Linetty może odejść z Sampdorii. Polak na szczycie listy życzeń, w grę wchodzi 10 milionów euro

Ekipa Sampdorii ma za sobą ciężki sezon. Przez długi okres walczyła bowiem o utrzymanie w Serie A. Jakby tego było mało, popadła też w kłopoty finansowe, do których w znacznym stopniu przyczynił się koronawirus. Niepewna sytuacja powoduje, że działacze tego klubu są zmuszeni, by sprzedać swoich czołowych piłkarzy, w tym Karola Linettego.

Chętnych na Polaka od jakiegoś czasu nie brakuje. Warto wymienić Cagliari Calcio. Najpoważniejszym kandydatem do sprowadzenia go jest jednak Torino.

"Tuttosport" idzie nawet o krok dalej, twierdząc, że środkowy pomocnik znajduje się na szczycie listy życzeń wspomnianego podmiotu. Może mieć to związek z zatrudnieniem nowego trenera. Będzie nim Marco Giampaolo. Po przeciętnym sezonie władze Torino planują przebudować zespół, a wspomniany szkoleniowiec miałby stanąć u sterów tego projektu.

Jeśli chodzi Linettego, 53-latek zna go jeszcze z czasów, kiedy prowadził Sampdorię. Wówczas niezwykle cenił sobie jego umiejętności i wydaje się, że nic się w tej materii nie zmieniło.

Ekipa z Turynu jest gotowa zaoferować za wychowanka Lecha Poznań kwotę rzędu 10 milionów euro.

25-latek trafił do Sampdorii latem 2016 roku. W poprzednim sezonie rozegrał 30 meczów. W tym czasie strzelił cztery bramki i zanotował trzy asysty.

Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2021 roku, co też uprawdopadabnia transfer.