Matías Viña odchodzi z AS Romy

Przygoda Matíasa Viñi we Włoszech potrwała dwa i pół sezonu. AS Roma i Flamengo porozumiały się w kwestii definitywnego transferu lewego obrońcy – oznajmił Gianluca Di Marzio.

Reprezentant Urugwaju już wkrótce wróci do Brazylii po tym, jak opuścił Palmeiras na rzecz „Giallorossich” latem 2021 roku.

Po kilkudniowych zaawansowanych negocjacjach kluby pojednały się w kwestii kupna/sprzedaży na kwotę 8,1 miliona euro plus ewentualny milion w postaci bonusów.

Te nie będą wcale takie proste do wypłacenia. Zostały podzielone na dwie transze i są uwarunkowane od wygrania mistrzostwa Brazylii oraz Copa Libertadores.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Viña żegna się z ekipą ze Stadio Olimpico, dla której jednak nie zagrał stosunkowo zbyt wiele meczów. Wszystko przez decyzje o wypożyczeniu go do Bournemouth wiosną poprzedniej kampanii oraz w pierwszej części bieżącego sezonu do Sassuolo.

Zdobywca Ligi Konferencji Europy pod wodzą José Mourinho zaliczył dla drużyny ze stolicy Italii 44 występy, okraszone dwiema asystami.

Ostatnio w dla „Neroverdich” także parokrotnie bezpośrednio angażował się w akcje bramkowe, lecz od połowy grudnia znajduje się poza grą przez odniesiony uraz kolana. Przewidywany powrót do akcji to początek lutego.

Zawodnik nalegał na przerwanie wypożyczenia i ostatecznie wybędzie poza Stary Kontynent na stałe.

Na szerokie wody 35-krotny reprezentant Urugwaju wypłynął jako wychowanek Club Nacional. Mając na karku 26 lat, sięgnął już łącznie po siedem trofeów, w tym dwukrotnie po Copa Libertadores.