Michał Probierz załatwił Cracovii transfer. „Zadzwonił i mnie przekonał”

2024-10-08 09:20:42; Aktualizacja: 2 godziny temu
Michał Probierz załatwił Cracovii transfer. „Zadzwonił i mnie przekonał” Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Piłka Nożna

Ponad trzy lata minęły odkąd Cracovia dopięła transfer z udziałem Otara Kakabadze, który obecnie jest kapitanem krakowskiej drużyny. Gruzin w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” zdradził, że ważną rolę przy jego przeprowadzce do Polski odegrał Michał Probierz, a więc ówczesny trener ekstraklasowicza.

Otar Kakabadze przez swoją całą dotychczasową karierę najwięcej występów zanotował w barwach Cracovii, której trykot ubiera nieprzerwanie od czerwca 2021 roku. To właśnie wtedy wielokrotny reprezentant Gruzji dołączył do przedstawiciela polskiej Ekstraklasy na zasadzie transferu definitywnego z CD Tenerife.

29-latek od tamtego momentu dla pierwszej drużyny „Pasów” rozegrał łącznie 85 spotkań, które zwieńczył ośmioma bramkami oraz siedmioma asystami. Wraz z biegiem czasu jego pozycja w Cracovii rosła, dlatego też aktualnie jest on pełnoprawnym kapitanem zespołu dowodzonego przez trenera Dawida Kroczka.

Co ciekawe, trzy lata temu przy jego transferze intensywnie pracował Michał Probierz, a więc aktualny selekcjoner reprezentacji Polski. Wtedy doświadczony szkoleniowiec sterował jednak Cracovią i to właśnie on osobiście skontaktował się z Kakabadze, by przekonać go do przenosin.

Kapitan pięciokrotnego mistrza Polski opowiedział o tym w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna”.

- Zadzwonił Michał Probierz i mnie przekonał. Oczywiście był wcześniej kontakt przez agenta i znałem już temat. Od początku byłem zainteresowany transferem, ale potrzebowałem chwili, aby podjąć decyzję. Musiałem porozmawiać z najbliższymi, bo to była kolejna zmiana klubu i kraju do życia. Ostatecznie wylądowałem w Krakowie. Cracovia działała bardzo szybko, ustaliliśmy szczegóły jeszcze kilka miesięcy przed zakończeniem sezonu, więc nawet nie pojawiły się oferty z innych klubów. Ja mam takie podejście do życia, że nie lubię ryzykować. Niektórzy piłkarze wolą poczekać, nie spieszą się z decyzjami, zwlekają do ostatnich dni okna transferowego i dopiero wtedy zaczynają działać. Ja wolę wszystko wcześniej zaplanować - powiedział.

Cała rozmowa z Otarem Kakabadze jest dostępna tutaj.