Najniższy (prawdopodobnie) zawodowy piłkarz na świecie zadebiutował w Ekstraklasie
2023-05-27 20:51:50; Aktualizacja: 1 rok temuMecz Miedzi Legnica z Górnikiem Zabrze zostałby prawdopodobnie bardzo szybko zapomniany, gdyby nie zmiana gospodarzy z 86. minuty. Na boisku pojawił się wówczas 34-letni Marcin Garuch, czyli (prawdopodobnie), najniższy zawodowy zawodnik na świecie.
Sobotnie starcie Miedzi Legnica z Górnikiem Zabrze zakończyło się bezbramkowym remisem. Obydwie drużyny nie biły się już o większe cele. Spadek „Miedzianki” został dawno przypieczętowany, z kolei drużyna gości i tak była pewna wysokiego miejsca.
Podczas meczu na stadionie imienia Orła Białego nieznacznie dominowali podopieczni Grzegorza Mokrego, którzy oddali więcej strzałów. To nie przełożyło się na realne zagrożenie pod bramką Daniela Bielicy.
Do ciekawej sytuacji tego sennego popołudnia w Legnicy doszło w 86. minucie, gdy na murawie zameldował się Marcin Garuch.Popularne
34-latek do Miedzi trafił po raz pierwszy w 2007 roku. W następnych latach grał w Chojniczance, GKS-ie Bełchatów czy czarnogórskim OFK Grbalj. Do „Miedzianki” wrócił w 2018 roku, gdzie w tych rozgrywkach występował w trzecioligowych rezerwach.
Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy Garuch został włączony do pierwszej kadry spadkowicza, co miało charakter symboliczny. Ten w sobotę zanotował premierowy występ w krajowej elicie.
To, co wyróżnia Garucha to wzrost. Doświadczony skrzydłowy mierzy dokładnie 154 centymetry, dzięki czemu uznaje się go za najniższego zawodowego zawodnika na profesjonalnym europejskim poziomie.
34-latek zapisał się nawet w protokole meczowym, otrzymując żółtą kartkę.