Najniższy (prawdopodobnie) zawodowy piłkarz na świecie zadebiutował w Ekstraklasie

Najniższy (prawdopodobnie) zawodowy piłkarz na świecie zadebiutował w Ekstraklasie fot. Dziurek / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Transfery.info

Mecz Miedzi Legnica z Górnikiem Zabrze zostałby prawdopodobnie bardzo szybko zapomniany, gdyby nie zmiana gospodarzy z 86. minuty. Na boisku pojawił się wówczas 34-letni Marcin Garuch, czyli (prawdopodobnie), najniższy zawodowy zawodnik na świecie.

Sobotnie starcie Miedzi Legnica z Górnikiem Zabrze zakończyło się bezbramkowym remisem. Obydwie drużyny nie biły się już o większe cele. Spadek „Miedzianki” został dawno przypieczętowany, z kolei drużyna gości i tak była pewna wysokiego miejsca.

Podczas meczu na stadionie imienia Orła Białego nieznacznie dominowali podopieczni Grzegorza Mokrego, którzy oddali więcej strzałów. To nie przełożyło się na realne zagrożenie pod bramką Daniela Bielicy.

Do ciekawej sytuacji tego sennego popołudnia w Legnicy doszło w 86. minucie, gdy na murawie zameldował się Marcin Garuch.

34-latek do Miedzi trafił po raz pierwszy w 2007 roku. W następnych latach grał w Chojniczance, GKS-ie Bełchatów czy czarnogórskim OFK Grbalj. Do „Miedzianki” wrócił w 2018 roku, gdzie w tych rozgrywkach występował w trzecioligowych rezerwach.

Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy Garuch został włączony do pierwszej kadry spadkowicza, co miało charakter symboliczny. Ten w sobotę zanotował premierowy występ w krajowej elicie.

To, co wyróżnia Garucha to wzrost. Doświadczony skrzydłowy mierzy dokładnie 154 centymetry, dzięki czemu uznaje się go za najniższego zawodowego zawodnika na profesjonalnym europejskim poziomie.

34-latek zapisał się nawet w protokole meczowym, otrzymując żółtą kartkę.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] 400 złotych bonusu za bramkę Legii Warszawa lub Rakowa Częstochowa 400 złotych bonusu za bramkę Legii Warszawa lub Rakowa Częstochowa Lionel Messi uderza w PSG: Byłem jedyny Lionel Messi uderza w PSG: Byłem jedyny Nie tylko Marcin Bułka. W Nicei rośnie drugi polski bramkarz Nie tylko Marcin Bułka. W Nicei rośnie drugi polski bramkarz Michał Probierz „ożywi” gwiazdę poprzedniego sezonu? Na powołanie czeka od ponad dwóch lat Michał Probierz „ożywi” gwiazdę poprzedniego sezonu? Na powołanie czeka od ponad dwóch lat Talent z Ekstraklasy liczy po cichu na debiutanckie powołanie. „Pasuję do stylu Michała Probierza” Talent z Ekstraklasy liczy po cichu na debiutanckie powołanie. „Pasuję do stylu Michała Probierza” Harry Kane wskazał, na jakim zawodniku się wzoruje. Zaskakujący wybór Harry Kane wskazał, na jakim zawodniku się wzoruje. Zaskakujący wybór Kamil Glik wbija szpilę w Roberta Lewandowskiego. „Jego metoda nie wypaliła. Ja tak nie robiłem” Kamil Glik wbija szpilę w Roberta Lewandowskiego. „Jego metoda nie wypaliła. Ja tak nie robiłem”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy