OFICJALNIE: Federico Higuaín kończy karierę i dziękuje bratu za spełnienie ich wspólnego marzenia
2021-10-30 10:13:21; Aktualizacja: 3 lata temuFederico Higuaín ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery w wieku 37 lat.
Ofensywny pomocnik zapowiadał się swego czasu na całkiem niezłego piłkarza. Co prawda nie dysponował on talentem prezentowanym przez jego młodszego brata Gonzalo, ale mimo to dostąpił zaszczytu gry w takich uznanych zespołach jak River Plate, Beşiktaş, Club América i Indepediente.
W minionych latach występował na boiskach Major League Soccer w Columbus Crew, DC United oraz Interze Miami. W żadnym z nich nie odniósł żadnego dużego sukcesu, ale w ostatnim z nich spełnił swoje wielkie marzenie o znalezieniu się na boisku w tych samych barwach z Gonzalo.
Starszy z Higuaínów mógł w kończących się rozgrywkach liczyć na regularną grę w „The Herons”, ale mimo to nie zdecydował się poczekać na otrzymanie ewentualnej oferty odnoszącej się do przedłużenia współpracy i tuż przed ostatnim spotkaniem sezonu z New York City ogłosił na konferencji prasowej odwieszenie korków na kołku.Popularne
- Chciałbym grać przez całe moje życie. Nie sądzę też, żeby jakikolwiek piłkarz chciał przez to przechodzić, ale taki jest futbol i takie jest życie. Wszystko kiedyś dobiega końca i teraz nadszedł czas na to, aby zamknąć ten rozdział. Mam nadzieję, że będę dalej rozwijał się w świecie piłki - powiedział Argentyńczyk.
- To była wielka radość. Inter Miami był dla mnie kolejnym klubem, który dał mi kolejną możliwość gry w dość zaawansowanym wieku jak na zawodnika i bardzo mi się to podobało. Miałem okazję grać ze świetnymi zawodnikami i młodymi chłopakami, którzy mają przed sobą wielkie marzenia - dodał 37-latek.
Federico Higuaín nie mógł także pominąć w swojej wypowiedzi wątku o bracie.
- Bardzo było mi miło występować w jednym zespole z moim bratem. Osiągnęliśmy to, o czym marzyliśmy, kiedy byliśmy mali, żeby grać razem w piłkę. Jak powiedziałem wcześniej, wszystko się kończy. Mam 37 lat, myślałem o podjęciu tej decyzji przez cały rok i po tym, jak mogłem cieszyć się grą z nim w tym czasie. Myślę, że to właściwy moment, ale oczywiście było to miłe dla mnie, dla niego i dla reszty rodziny - zakończył ofensywny pomocnik, który następnie wpadł w objęcia Gonzalo.
Inter Miami nie ma już szans na awansowanie do fazy play-off Major League Soccer, dlatego sobotnim starciem z New York City (30 października o godzinie 19:30) zakończy swój tegoroczny sezon, w którym Federico strzelił trzy gole oraz zanotował pięć asyst w 24 rozegranych meczach.