Ofensywny pomocnik zapowiadał się swego czasu na całkiem niezłego piłkarza. Co prawda nie dysponował on talentem prezentowanym przez jego młodszego brata Gonzalo, ale mimo to dostąpił zaszczytu gry w takich uznanych zespołach jak River Plate, Beşiktaş, Club América i Indepediente.
W minionych latach występował na boiskach Major League Soccer w Columbus Crew, DC United oraz Interze Miami. W żadnym z nich nie odniósł żadnego dużego sukcesu, ale w ostatnim z nich spełnił swoje wielkie marzenie o znalezieniu się na boisku w tych samych barwach z Gonzalo.
Starszy z Higuaínów mógł w kończących się rozgrywkach liczyć na regularną grę w „The Herons”, ale mimo to nie zdecydował się poczekać na otrzymanie ewentualnej oferty odnoszącej się do przedłużenia współpracy i tuż przed ostatnim spotkaniem sezonu z New York City ogłosił na konferencji prasowej odwieszenie korków na kołku.
- Chciałbym grać przez całe moje życie. Nie sądzę też, żeby jakikolwiek piłkarz chciał przez to przechodzić, ale taki jest futbol i takie jest życie. Wszystko kiedyś dobiega końca i teraz nadszedł czas na to, aby zamknąć ten rozdział. Mam nadzieję, że będę dalej rozwijał się w świecie piłki - powiedział Argentyńczyk.
- To była wielka radość. Inter Miami był dla mnie kolejnym klubem, który dał mi kolejną możliwość gry w dość zaawansowanym wieku jak na zawodnika i bardzo mi się to podobało. Miałem okazję grać ze świetnymi zawodnikami i młodymi chłopakami, którzy mają przed sobą wielkie marzenia - dodał 37-latek.
Federico Higuaín nie mógł także pominąć w swojej wypowiedzi wątku o bracie.
- Bardzo było mi miło występować w jednym zespole z moim bratem. Osiągnęliśmy to, o czym marzyliśmy, kiedy byliśmy mali, żeby grać razem w piłkę. Jak powiedziałem wcześniej, wszystko się kończy. Mam 37 lat, myślałem o podjęciu tej decyzji przez cały rok i po tym, jak mogłem cieszyć się grą z nim w tym czasie. Myślę, że to właściwy moment, ale oczywiście było to miłe dla mnie, dla niego i dla reszty rodziny - zakończył ofensywny pomocnik, który następnie wpadł w objęcia Gonzalo.
Inter Miami nie ma już szans na awansowanie do fazy play-off Major League Soccer, dlatego sobotnim starciem z New York City (30 października o godzinie 19:30) zakończy swój tegoroczny sezon, w którym Federico strzelił trzy gole oraz zanotował pięć asyst w 24 rozegranych meczach.