OFICJALNIE: Izabela Kruk odchodzi z Legii Warszawa

2024-09-21 16:18:15; Aktualizacja: 6 dni temu
OFICJALNIE: Izabela Kruk odchodzi z Legii Warszawa Fot. Fotopyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Legia Warszawa

Izabela Kruk potwierdziła wcześniejsze wpisy w mediach społecznościowych sugerujące jej odejście z Legii Warszawa. Wieloletnia pracowniczka stołecznego klubu opublikowała dłuższą wiadomość skierowaną do kibiców.

Są osoby, które mimo tego, że nie pojawiają się na murawie, jednoznacznie kojarzy się z danymi klubami. Siłą rzeczy najbardziej na świeczniku są właściciele, prezesi i dyrektorzy sportowi, ale nie chodzi tylko o nich. W przypadku Legii Warszawa w takim gronie z pewnością można umieścić Izabelę Kruk.

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim przez lata pełniła w stołecznym klubie funkcję rzecznika prasowego, a następnie dyrektora komunikacji. Po przerwie macierzyńskiej wróciła do pracy jako dyrektor do spraw projektów specjalnych i rozwoju Legia Kids & Family.

W ten weekend potwierdziła ona, że żegna się z klubem.

„Podczas swojej pracy w Legii przeżyłam wiele różnego rodzaju pożegnań. Jedno szczególnie zapadło mi w pamięć, kiedy Mateusz Wieteska, stojąc po meczu na środku szatni, wzruszony powiedział, że chciałby spróbować czegoś nowego. Przyszedł moment, kiedy poczułam podobnie. Po kilkunastu latach pracy w Legii podjęłam decyzję o zrobieniu kolejnego kroku w mojej zawodowej karierze. Odwlekałam napisanie tego posta, bo za każdym razem w głowie kłębiło się tyle myśli, które finalnie trudno było zebrać mi w jakąś spójną i logiczną całość.

Chcę, żebyście wiedzieli, że każdego dnia przy Łazienkowskiej, od pierwszego do ostatniego dnia mojej pracy, oddawałam Legii całe swoje serce. A dzięki Waszemu wsparciu i dobrym słowom, moje serce regularnie rosło. Każde zadanie, od najmniejszego do najbardziej poważnego było dla mnie zawsze priorytetowe. W Legii nie ma półśrodków. Trzeba być najlepszym i dawać z siebie zawsze kilkaset procent.

Dziękuję wszystkim, kibicom, przyjaciołom z pracy, drużynie, Fundacji Legii, Zarządowi i Prezesowi nie tylko za wspaniałe ostatnie dni pełne wzruszeń, niespodzianek i pięknych słów, ale przede wszystkim za partnerstwo w ciężkiej i żmudnej codziennej pracy, w budowaniu wspaniałego klubu. Moją najnowszą misję, przyjazną przestrzeń Kids & Family zostawiam w dobrych rękach, aby wychowywać nowe, wspaniałe pokolenia na trybunach.

Mam nadzieję, że często będziemy mieć okazję pogadać i przybić przysłowiową piątkę. Więc nie żegnam się, a mówię do zobaczenia. Tymczasem trzymajcie za mnie kciuki

Wasza Pani” - pożegnała się Kruk.

Te ostatnie słowa to oczywiście odniesienie do sytuacji sprzed lat z Igorsem Tarasovsem i Jakubem Koseckim w rolach głównych, kiedy to została tak nazwana przez tego drugiego, który stanął w jej obronie.