OFICJALNIE: Molde świętuje wielki powrót

Molde FK oficjalnie poinformowało, że jego nowym zawodnikiem został Fredrik Gulbrandsen.

30-latek trafił do ekipy „Niebiesko-Białych” na zasadzie wolnego transferu po tym, jak za porozumieniem stron rozwiązał swoją umowę z Adaną Demirspor. Nie podano, jak długi kontrakt podpisał on ze swopim nowym pracodawcą.

W zeszłym sezonie napastnik, którym może występować również na skrzydle, rozegrał 24 mecze (w tym 17 z ławki), strzelił dwa gole i zaliczył pięć asyst, przebywając na murawie przez w sumie 673 minuty. Jego zespół zakończył kampanię 2022/2023 na bardzo dobrej czwartej pozycji i uzyskał prawo startu w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. W tym sezonie trzykrotny reprezentant Norwegii ani razu nie pojawił się na boisku.

Do Adany Gulbrandsen przeniósł się on zeszłego lata z İstanbulu Başakşehir, a wcześniej za granicą występował też w Red Bullu Salzburg i New York Red Bulls. Natomiast w ojczyźnie reprezentował barwy kolejno: Lillestrøm SK, Lyn Fotbal i właśnie Molde FK, do którego w 2013 roku trafił za 400 tysięcy euro.

Przez trzy lata w trykocie „Niebiesko-Białych” snajper rozegrał 56 spotkań, strzelił 23 gole i zanotował pięć asyst oraz zdobył mistrzostwo i dwa Puchary Norwegii, a następnie odszedł do Red Bulla Salzburg za 800 tysięcy euro.

Molde to aktualny mistrz Norwegii, który w środę przegrał walkę o fazę grupową Ligi Mistrzów z Galatasaray. Natomiast w lidze po rozegraniu 19 meczów (system wiosna-jesień) plasuje się w tabeli na czwartym miejscu ze stratą dziesięciu punktów do liderującego FK Bodø/Glimt.

30-letni napastnik to czwarte letnie wzmocnienie „Niebiesko-Białych”. Wcześniej sprowadzono do nich: Caspera Øyvanna, Eirika Hestada i Christiana Cappisa.