OFICJALNIE: Niechciany w Jagiellonii Białystok, wylądował w beniaminku bułgarskiej ekstraklasy
2025-09-17 13:47:14; Aktualizacja: 2 godziny temu
Tomás Silva rozstał się w ostatnim dniu letniego okna transferowego w Polsce z Jagiellonią Białystok. Dzięki temu mógł teraz dołączyć do beniaminka bułgarskiej ekstraklasy Dobrudży Dobricz.
Wychowanek Sportingu dołączył latem 2024 roku do klubu z Podlasia w charakterze nowego konkurenta Michala Sáčka. Wyraźnie przegrywał z nim jednak rywalizację na prawej stronie defensywy. Dlatego po kontuzji odniesionej przez Czecha postawiono na sprowadzenie Norberta Wojtuszka.
W konsekwencji blisko 26-letni Portugalczyk wylądował na bocznym torze i przed startem obecnych rozgrywek został poinformowany o konieczności znalezienia sobie nowego pracodawcy.
Tomás Silva nie kwapił się zbytnio do doprowadzenia do szybkiego rozstania z Jagiellonią Białystok. W związku z tym został zesłany do rezerw i dopiero w ostatnim dniu letniego okna transferowego w Polsce przystał na opcję rozwiązania obowiązującej umowy za porozumieniem stron.Popularne
Dzięki temu zyskał całkowitą swobodę w kwestii obrania nowego kierunku kontynuowania kariery i spośród dostępnych opcji postawił na tą związaną z zawarciem kontraktu z beniaminkiem bułgarskiej ekstraklasy - Dobrudżą Dobricz.
Nowy pracodawca defensora nie ujawnił żadnych szczegółów podpisanej umowy, ale należy spodziewać, że strony związały się do końca bieżących zmagań.
Portugalczyk zakończył swój pobyt w Polsce na zdobyciu bramki w 28 występach w pierwszym zespole oraz zaliczeniu asysty w ośmiu grach w trzecioligowych rezerwach.
Dobrudża Dobricz plasuje się obecnie na 14. miejscu w tabeli z dorobkiem sześciu wywalczonych punktów po ośmiu kolejkach.