Pep Guardiola „sprostował” wypowiedź Carlo Ancelottiego. „To nie Real Madryt był słaby, tylko my byliśmy lepsi”

Pep Guardiola „sprostował” wypowiedź Carlo Ancelottiego. „To nie Real Madryt był słaby, tylko my byliśmy lepsi” fot. Conor Molloy/News Images/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Uefa.com

Pep Guardiola przed największym hitem ćwierćfinału Ligi Mistrzów nie zgodził się ze stwierdzeniem Carlo Ancelottiego, jakoby w poprzedniej kampanii Real Madryt poniósł klęskę z Manchesterem City przez „brak osobistości”.

W kwietniowym etapie elitarnych rozgrywek ponownie dojdzie do przedwczesnego finału. Już czwarty raz na przestrzeni ostatnich pięciu edycji naprzeciw siebie staną dwie najwyższej klasy ekipy z Anglii i Hiszpanii. Dotychczas dwukrotnie górą wychodzili piłkarze z Wysp.

Przed wtorkową rywalizacją Ancelotti wrócił wspomnieniami do feralnych wspomnień, kiedy „Królewscy” zostali zdeklasowani przez oponenta. Różnicę poziomów dało się dostrzec gołym okiem przede wszystkim w Manchesterze.

Włoch niepowodzenie tłumaczył brakiem odpowiednich charakterów i osobowości w szatni oraz na boisku. Guardiola widzi to zupełnie inaczej i jak przed każdym pojedynkiem z najbardziej utytułowanym klubem pod względem Pucharów Europy opisuje go w samych superlatywach.

– Nie zamierzam przeciwstawiać się Carlo, ponieważ darzę go ogromnym uznaniem. Zauważam jednak, że czasami jak Real przegrywa, to ludzie myślą, że zespół zagrał naprawdę słabo. W tamtej konfrontacji to my byliśmy lepsi, a nie Real był taki kiepski – zinterpretował Hiszpan.

– Obrona Pucharu Europy? Skoro już raz wygraliśmy, możemy to zrobić po raz kolejny. Pokonanie Madrytu drugi raz z rzędu to jednak trudne zadanie. W tym turnieju cel nie jest łatwy do osiągnięcia. Real szczyci się dumą. Ten zespół wie, że muszą zagrać mądrze. Następnie zobaczymy, co się wydarzy w rewanżu – dodał.

Podobnie jak przed rokiem w półfinale pierwsze starcie odbędzie się na Santiago Bérnabeu, a tydzień później wszystko rozstrzygnie się na Etihad. Rezultat poprzedniego dwumeczu to aż 5:1 dla City.

Pierwszy gwizdek Francois Letexiera w europejskim klasyku wybrzmi punktualnie o 21:00.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy „Nie traktujmy go jak dziecko specjalnej troski”. Ekspert bezwzględny dla gracza Legii Warszawa „Nie traktujmy go jak dziecko specjalnej troski”. Ekspert bezwzględny dla gracza Legii Warszawa Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka Kibice nie wejdą na stadion podczas finału Pucharu Polski?! „Nie ma optymistycznych prognoz” Kibice nie wejdą na stadion podczas finału Pucharu Polski?! „Nie ma optymistycznych prognoz” Bogusław Cupiał jednak w Wiśle Kraków?! „Szalony pomysł. Doszło do spotkania” Bogusław Cupiał jednak w Wiśle Kraków?! „Szalony pomysł. Doszło do spotkania” Łukasz Piszczek w czołowym klubie Ekstraklasy?! Mateusz Borek go tam widzi Łukasz Piszczek w czołowym klubie Ekstraklasy?! Mateusz Borek go tam widzi

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy