Petr Čech znów na boisku. Czech wrócił do gry po ponad półtorarocznej przerwie

2020-12-14 22:10:52; Aktualizacja: 3 lata temu
Petr Čech znów na boisku. Czech wrócił do gry po ponad półtorarocznej przerwie Fot. Chelsea
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Petr Čech wystąpił w spotkaniu Chelsea U-23 przeciwko Tottenhamowi U-23 (3:2) w ramach rozgrywek Premier League 2.

Były reprezentant Czech postanowił przejść na sportową emeryturę po zakończeniu sezonu 2018/2019 i niedługo później objął stanowisko dyrektora technicznego w Chelsea, gdzie spędził najlepsze lata swojej kariery.

38-latek wywiązywał się do tej pory wzorowo z powierzonej mu roli, ale wielkie zdziwienie wywołało umieszczenie go na liście zawodników uprawnionych do wzięcia udziału w meczach Premier League w trwających rozgrywkach.

Frank Lampard zdecydował się na wykonanie takiego kroku, ponieważ doświadczony bramkarz korzystał z danej mu możliwości trenowania w pierwszym zespole i prezentował się na tyle dobrze, że w obliczu panującej pandemii koronawirusa szkoleniowiec „The Blues” chciał w dodatkowy sposób zabezpieczyć pozycję golkipera.

Oczywiście Petr Čech ma bardzo niewielkie szanse na to, aby ponownie zaistnieć w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach klubu ze Stamford Bridge, ponieważ najpierw Édouard Mendy, Kepa Arrizabalaga i Willy Caballero musieliby zostać zmuszeni do pauzy.

Niemniej jednak można przypuszczać, że Czech szykuje się do spektakularnego powrotu choćby na jedno spotkanie o punkty, ponieważ dość niespodziewanie znalazł się w wyjściowym składzie Chelsea U-23 na starcie z Tottenhamem U-23 w ramach Premier League 2.

Tym samym 38-latek rozegrał pierwszy mecz po ponad półtorarocznej przerwie. Oostatni raz pojawił się na murawie w finale Ligi Europy w maju 2019 roku w koszulce Arsenalu przeciwko... „The Blues” (1:4).

Doświadczony bramkarz pomógł we wspomnianym spotkaniu z Tottenhamu odnieść ważne zwycięstwo rezerwom ekipy ze Stamford Bridge, dzięki czemu te wskoczyły na pierwsze miejsce w tabeli kosztem Manchesteru City U-23. Chociaż trzeba przyznać, że nie uniknął błędów, a efektem jednego z nich była choćby pierwsza bramka rywali.

W tym pojedynku wystąpił nieco już zapomniany, ale wciąż związany z Chelsea - Danny Drinkwater (obejrzał czerwoną kartkę w 77. minucie). Z kolei po przeciwnej stronie w barwach „Kogutów” zagrał między innymi syn Mauricio Pochettino - Maurizio. Cały mecz na ławce rezerwowych Tottenhamu przesiedział polski bramkarz - Kacper Kurylowicz.