Pierwsza porażka Realu Madryt w LaLidze. Lider stracił pięć goli [WIDEO]
2025-09-27 18:28:00; Aktualizacja: 1 godzina temu![Pierwsza porażka Realu Madryt w LaLidze. Lider stracił pięć goli [WIDEO]](img/photos/111199/1500xauto/atleti.jpg)
Rywale z LaLigi, a przede wszystkim rywalizująca o tytuł FC Barcelona w końcu doczekała się pierwszego potknięcia Realu Madryt. W stołecznych derbach podopieczni Xabiego Alonso ulegli na wyjeździe Atlético 2:5.
Od drugiej połowy sierpnia „Królewscy” na krajowym podwórku szli jak burza, ale po napotkaniu godnego przeciwnika dostali jasno do zrozumienia, że czekają ich trudne momenty w wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii.
Zespół Diego Simeone przeplatał lepsze mecze z gorszymi. Choć odniósł tylko jedną porażkę, aż trzykrotnie rywalizacja kończyła się remisowo. Jak jednak głosi stare piłkarskie porzekadło, derby rządzą się swoimi prawami.
Dało się do zauważyć, bo choć bukmacherzy jako delikatnego faworyta wskazywali Real, „Los Colchoneros” udowodnili, że to oni zasłużyli na zwycięstwo.Popularne
Dla gospodarzy zaczęło się pięknie. Jeszcze przed kwadransem wynik otworzył Robin Le Normand. Z biegiem czasu na pierwszy plan wysuwał się ofensywny tercet gości. Najpierw Kylian Mbappé trafił do siatki po świetnej asyście Ardy Gülera, a następnie sam Turek wykorzystał okazję po ostatnim podaniu od Viníciusa Júniora.
Jeszcze w pierwszej połowie wyrównującego gola strzelił Alexander Sørloth. Ta sama koncepcja jak przy pierwszym – dośrodkowanie i główka. Ten moment dodał Atlético skrzydeł przed drugą odsłoną.
Kolejne 45 minut to przede wszystkim popis Juliána Álvareza. Argentyński mistrz świata najpierw wykorzystał rzut karny po faulu Gülera na Nicolasie Gonzálezie, potem także ze stojącej piłki – tyle że z rzutu wolnego – uderzył nie do obrony dla Thiabuta Courtois.
Nie zabrakło miejsca na liście strzelców również dla Antoine'a Griezmanna. Rezerwowy zameldował się na murawie w 83. minucie. Fantastyczna kontra zawiązana z Ángelem Baeną przypieczętowała zwycięstwo w derbach.
Porażka Realu będzie szansą dla FC Barcelony na prześcignięcie lidera tabeli. Aby tego dokonać, „Duma Katalonii” w niedzielę musi pokonać Real Sociedad.
***