Pogoń Szczecin zalega firmie siedem milionów złotych. Sprawa trafiła do sądu
2025-10-12 10:18:22; Aktualizacja: 3 godziny temu
Pogoń Szczecin wylądowała na drodze sądowej. Fabryka Papieru Kaczory złożyła pozew przeciwko klubowi Ekstraklasy, domagając się spłaty długu przekraczającego siedem milionów złotych – donosi portal Wszczecinie.pl.
Sprawa ma swoje korzenie w zobowiązaniach finansowych, które powstały jeszcze za kadencji wcześniejszego prezesa Pogoni, Jarosława Mroczka.
Nowy właściciel klubu, Alex Haditaghi, mimo objęcia sterów klubu w marcu 2025 roku, do tej pory nie uregulował w pełni tych zaległości. Z tego powodu właściciel Fabryki Papieru Kaczory Stanisław Cierzniak w dniu 6 października złożył pozew w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.
Cierzniak podkreśla, że wcześniej zgodził się na przedłużenie terminu spłaty, a nawet przekształcenie długu na formę pożyczki podporządkowanej, by klub mógł uzyskać licencję na grę w europejskich pucharach. Gdy klub nie sprostał sportowym oczekiwaniom, temat zadłużenia powrócił i – jak twierdzi przedsiębiorca – nie pozostało mu nic innego niż wkroczenie na drogę sądową.Popularne
– My mamy swoje inwestycje. Jesteśmy niedużą firmą. Pomogliśmy z tej racji, że w latach 70-tych byłem w Pogoni. Później były strajki i niestety byłem zmuszony uciekać. Mam w swoim życiu ważną kartę historii związaną ze Szczecinem. Właśnie ze względu na ten sentyment zdecydowaliśmy się wesprzeć klub w trudnych chwilach – przyznał właściciel fabryki.
– Jeżeli ktoś uważa, że na tym zarobiliśmy „kokosy”, to proszę prześledzić finansowe aspekty tego ruchu. Mówiąc kolokwialnie, zamroziliśmy wiele milionów złotych, których finalnie nadal nie odzyskaliśmy. W zamian za to były groźby karalne, maile i hejt, przede wszystkim wobec zwykłych pracowników mojej firmy. Mimo wszystko cieszę się, że dzięki temu wsparciu Pogoń Szczecin mogła dograć do końca poprzedni sezon – podsumował.
W umowie pożyczki z 10 sierpnia 2023 roku zastosowano tzw. weksel in blanco jako zabezpieczenie, co umożliwia wierzycielowi uzupełnienie brakujących danych i dochodzenie roszczeń.
Po objęciu klubu przez Haditaghiego część zobowiązań wobec piłkarzy i innych podmiotów została uregulowana – zrestrukturyzowana lub spłacona.
Redakcja Wszczecinie.pl wysłała do „Portowców” pytania dotyczące stanu rozliczeń z „Kaczorami” i innymi wierzycielami. Wciąż oczekuje na odpowiedź.
Pogoń przez ostatnie dwa sezony była blisko sięgnięcia po historyczny Puchar Polski. W finałach przegrała jednak najpierw z Wisłą Kraków, a następnie Legią Warszawa.
W bieżącej kampanii zajmuje 12. miejsce w Ekstraklasie. W poprzedniej edycji na ostatniej prostej straciła szanse na rywalizację w europejskich pucharach, lądując tuż poza podium.