Pomocnik na wylocie z Interu Mediolan. Sevilla najbliżej transferu

Agoumé trafił do „czarno-niebieskiej” stolicy Lombardii w 2019 roku, wówczas jeszcze jako członek szkółki. Skauci dostrzegli w nim niemały potencjał podczas występów w Sochaux.

Z biegiem czasu okazało się, że nie ma prawa zaistnieć w pierwszym zespole Interu. Po serii wypożyczeń kolejno do Spezii, Stade Brestois 29 i Troyes jest mocno ignorowany przez trenera Simone Inzaghiego.

W tym sezonie otrzymał jedynie kilka minut w Serie A. Wszedł z ławki podczas wyjazdowego spotkania z Salernitaną, kiedy losy spotkania były już dawno rozstrzygnięte (4:0).

Niespełna 22-letni zawodnik regularnie jest włączany do kadry meczowej, ale to największy pułap.

Fabrizio Romano zaraportował na platformie X (dawniej Twitter), że reprezentant Francji U-21 znalazł się w licznym kręgu zainteresowań ojczyźnianych, belgijskich, holenderskich i portugalskich klubów.

Okazuje się jednak, że prym w wyścigu o Agoumé przewodzi Sevilla.

Najbardziej prawdopodobną formułę transferu stanowi kolejne wypożyczenie. Liderzy Serie A nie muszą się spieszyć ze sprzedażą ze względu na okres ważności kontraktu. Ten wygasa dopiero w czerwcu 2025 roku.

Rodowity Kameruńczyk to piłkarz specjalizujący się na pozycji defensywnego pomocnika, choć często próbuje swoich sił także w grze do przodu.

Andaluzyjczycy szukają ekonomicznych i wartościowych rozwiązań, aby jak najszybciej zażegnać zagrożenie strefy spadkowej. Po 18. kolejkach zajmują dopiero 15. miejsce z trzypunktową przewagą nad przepaścią.