Problemów José Mourinho ciąg dalszy. Opcji w ataku coraz mniej [OFICJALNIE]

2025-11-19 22:19:10; Aktualizacja: 14 godzin temu
Problemów José Mourinho ciąg dalszy. Opcji w ataku coraz mniej [OFICJALNIE] Fot. IMAGO/PressFocus
Jakub Barszcz
Jakub Barszcz Źródło: SL Benfica

Dodi Lukébakio dołączył do grona kontuzjowanych piłkarzy w zespole Benfiki. Klub ze stolicy Portugalii oficjalnie poinformował, że napastnik doznał złamania lewej kostki i wkrótce podda się operacji.

Listopadową przerwę reprezentacyjną w biurach lizbońskiej Benfiki zapamięta się raczej na długo.

Ze zgrupowania swoich drużyn narodowych obaj kluczowi gracze ofensywni - Dodi Lukébakio i Vangelis Pavlidis - powrócili do klubu z urazami.

O ile kontuzja Greka nie wydaje się aż tak poważna, to o dużo mniejszym szczęściu można mówić w przypadku Lukébakio.

Belg złamał kostkę w lewej nodze.

Napastnik nabawił się dotkliwej kontuzji w meczu reprezentacji Belgii z Liechtensteinem (2-0). Na boisku zameldował się w 70 minucie, a zaledwie 20 minut później sygnalizował problemy zdrowotne. Na placu gry pozostał jednak do ostatniego gwizdka.

28-latek w najbliższych dniach zostanie poddany operacji i w rezultacie będzie niedostępny do dyspozycji José Mourinho. Spekuluje się, że rekonwalescencja Belga może potrwać nawet kilka miesięcy.

To niewątpliwie wielki cios zarówno dla zawodnika, jak i całego klubu. Lukébakio trafił do Lizbony minionego lata za 20 milionów euro z Sevilli i kiedy wydawało się, że powoli się rozkręca, to dalsze plany zostały pokrzyżowane przez kontuzję.

Co więc powinien zrobić Mourinho?

Obsadę pozycji numer dziewięć w najbliższym czasie będzie najpewniej stanowił 22-letni Franjo Ivanović, sprowadzony minionego lata z Royale Union Saint-Gilloise. Chorwat nie miał jeszcze wielu okazji, aby się na dobre pokazać, dlatego też być może skorzysta na absencji swoich kolegów.

O miejsce na skrzydle powalczą zaś Gianluca Prestianni i Andreas Schjelderup. Obaj są młodymi, głodnymi gry piłkarzami, którzy z pewnością zrobią wszystko, aby zaskarbić sobie sympatię szkoleniowca.