Przemysław Płacheta doskonale wszedł w Nowy Rok. Coraz dłuższa seria Polaka

Przemysław Płacheta stał się bohaterem drugiego planu Oxford United. Tym razem popisał się asystą w wygranym meczu z Millwall.

Siedmiokrotny reprezentant Polski tak samo dobrze zakończył stary i rozpoczął nowy rok. W poprzednim grudniowym meczu ustalił wynik na 2-0 w rywalizacji z Plymouth Argyle.

W środowe popołudnie popisał się z kolei finalnym zagraniem do Rúbena Rodriguesa. Do kluczowej sytuacji doszło w 57. minucie.

Poza tą akcją więcej razy u żadnej z drużyn piłka w siatce nie wylądowała. Dla „The Yellows” to wielka okazja do świętowania, ponieważ odnieśli już trzecie zwycięstwo z rzędu, oddalając się od strefy spadkowej.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Dobra passa zespołu zaczęła się w Boxing Day. Także wtedy Płacheta zasłużył na miano bohatera meczu z Cardiff City, gdyż strzelił gola i zaliczył asystę.

Nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że piłkarz stał się przewodnikiem w kursie na utrzymanie beniaminka. Oczywiście spora w tym też zasługa nowego trenera, Gary'ego Rowetta, który przejął stery niedługo przed wigilią.

Wychowanek ŁKS-u Łódź przeżywa wspaniały okres. Pozostaje liczyć na to, że podtrzyma formę w następnym pojedynku z Preston North End w najbliższy weekend.

26-latek rodem z Łowicza zebrał już sporo doświadczenia w Championship. Na tym poziomie rozegrał 68 meczów, także w innych barwach: Norwich City, Birmingham City oraz Swansea City.