Real Madryt: Nowe światło na aferę taśmową. Pérez był szantażowany przez dziennikarza

2021-07-15 07:55:04; Aktualizacja: 3 lata temu
Real Madryt: Nowe światło na aferę taśmową. Pérez był szantażowany przez dziennikarza Fot. Cordon Press /PressFocus
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Onda Cero

José Antonio Abellán zażądał od Realu Madryt 10 milionów euro, aby zniknęły nagrania Florentino Péreza, które teraz wychodzą na jaw po opublikowaniu przez „El Confidencial“ - poinformowano na antenie radia Onda Cero.

Dziennikarz miał się spotkać z Eduardo Fernándezem de Blasem, wiceprezesem Realu Madryt, w 2011 roku. Działacz odrzucił jednak jego żądania.

Zarówno Florentino Pérez, jak i Real Madryt byli świadomi istnienia nagrań opublikowanych w ostatnich dniach przez „El Confidencial“, w których prezes dyskredytuje kilka nazwisk z historii klubu, od zawodników po trenerów. Tak przynajmniej stwierdził Carlos Bustillo w programie „El Transistor“, odnosząc się do nagrań, w których prezydent wypowiada się między innymi o: Ikerze Casillasie, Raúlu Gonzálezie, Cristiano Ronaldo, José Mourinho i Vicente del Bosque.

- Real Madryt otrzymał „propozycję“, w myśl której taśmy Florentino Péreza miały być zniszczone. Dziennikarz, który ujawnił nagrania, a więc José Antonio Abellán, zażądał od Eduardo Fernándeza de Blasa, wiceprezydenta Realu, 10 milionów euro - wyjawił Bustillo na antenie. - Spotkanie odbyło się w 2011 roku w restauracji Combarro w Madrycie - dodał.

Ponadto Abellán przez lata oferował różnym mediom nagrania, które teraz wychodzą na jaw, a które w tamtym czasie zostały utworzone bez zgody Florentino Péreza. Były redaktor naczelny dziennika „AS“ Alfredo Relaño potwierdził, że trzykrotnie odrzucał oferty dziennikarza. W „El Transistor“ podano także, że słynne taśmy zostały zaoferowane „El Mundo“ i „Voz Populi“ w bieżącym roku.

Jak już poinformował Florentino Pérez, Real Madryt rozpoczął pracę nad podjęciem kroków prawnych i pozwaniem José Antonio Abellána oraz „El Confidencial“ za głośne nagrania, a także ich sprzedaż i rozpowszechnianie.

Co ciekawe - na oficjalnym profilu Realu Madryt na Twitterze w czwartkowy poranek pojawił się wpis nawiązujący do wspomnianej audycji radiowej. Wszystko wskazuje na to, że afera taśmowa nie skończy się zbyt szybko.

***

Pierwsza część taśm prawdy Florentino Péreza. Prezydent „Królewskich” w 2006 roku zaatakował gwiazdy

Kolejne taśmy Florentino Péreza ujrzały światło dzienne - jest BARDZO OSTRO. Ronaldo imbecyl, Casillas pantoflarz, Coentrão przygłup

Taśm Péreza ciąg dalszy. „Del Bosque nie jest trenerem piłki nożnej. Nie zna się na niczym“

Florentino Pérez z oświadczeniem w sprawie taśm [OFICJALNIE]

Najnowsza część taśm Péreza. Tym razem zaatakował media