Reprezentacja Polski: Cezary Kulesza nie zamyka się na opcję zagraniczną. Potwierdził kandydatury dwóch Włochów na stanowisko selekcjonera

Prezes Cezary Kulesza zapowiedział w programie „Sport.pl Live” rozpoczęcie serii spotkań z kandydatami na selekcjonera reprezentacji Polski oraz potwierdził obecność Andrei Pirlo i Fabio Cannavaro w gronie osób ubiegających się o zajęcia stanowisko zwolnione przez Paulo Sousę.

Portugalczyk postanowił dość niespodziewanie porzucić misję wywalczenia awansu z „Biało-Czerwonymi” na Mistrzostwa Świata na rzecz przejęcia sterów nad Flamengo.

Tym samym Polski Związek Piłki Nożnej został zmuszony do rozpoczęcia gorączkowego poszukiwania wartościowego następcy 51-latka. Do tej pory panowało w mediach duże przekonanie, że zostanie nim jeden z polskich trenerów. Prezes Cezary Kulesza nie wykluczył jednak postawienia na kontynuowania opcji zagranicznej. Zwłaszcza, że od momentu rozstania z Paulo Sousą otrzymuje bardzo dużo zapytań ze strony obcokrajowców.

- Nie chcę mówić, że to na sto procent będzie Polak, ponieważ na dzień dzisiejszy spływa bardzo dużo zapytań od agentów czy osób sympatyzujących z poszczególnymi trenerami. Jest tego bardzo dużo. Wśród nich trochę tych mniej i bardziej znanych. W tym drugim gronie przeważnie są panowie w starszym wieku, których czas minął - przyznał prezes PZPN-u, który następnie potwierdził spekulacje pojawiające się w sieci o zainteresowaniu pracą z naszą kadrą ze strony Fabio Cannavaro czy Andrei Pirlo.

- Te nazwiska także się przewinęły. Wybór jest bardzo duży i trzeba trochę przesiać tych trenerów, aby potem wybrać tych, z którymi trzeba porozmawiać. Nie wiem, czy będzie to czwórka, czy piątka kandydatów, muszę się zastanowić - dodał Kulesza.

59-letni działacz zapewnił też, że jego celem nie jest zatrudnienie selekcjonera tylko na okres trwania marcowych play-offów.

- Jeśli trener wygra baraże, to jest normalną rzeczą, że musi pojechać na Mistrzostwa Świata. To było zachowanie nie po piłkarsku. Rozmawiam o wyborze nowego szkoleniowca z reprezentantami, ale raczej nie będę ich pytał o konkretne nazwisko - powiedział prezes.

Kulesza poinformował nie tak dawno w „Sportowym Wieczorze”, że nowego opiekuna „Biało-Czerwonych” poznamy do 19 stycznia, a teraz zapewnił, że rozpoczyna serię spotkań z poszczególnymi kandydatami, z których wybierze tego, w swojej opinii, właściwego.

- Na razie nie rozmawiałem z żadnym szkoleniowcem, ale na dziś jestem już umówiony na jedno spotkanie. Kilka mam też zaplanowanych na jutro - zakończył wątek 59-latek.