Reprezentacja Polski rozegra trzy spotkania podczas jednego zgrupowania. „Żaden mecz nie przepadnie”
2020-04-01 22:13:48; Aktualizacja: 4 lata temuMaciej Sawicki, pełniący funkcję sekretarza generalnego PZPN-u, przyznał w rozmowie z „Super Expressem”, że reprezentacja Polski będzie rozgrywać więcej pojedynków na jednym zgrupowaniu.
UEFA poinformowała o odwołaniu spotkań zaplanowanych na miesiąc czerwiec ze względu na pandemię koronawirusa. Wcześniej identyczny zabieg wykonała z pojedynkami marcowi.
Maciej Sawicki zapewnił w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z „Super Expressu”, że te starcia nie zostaną całkowicie odwołane, ale będą rozegrane jako dodatkowe mecze w trakcie zgrupowań zaplanowanych na spotkania w ramach Ligi Narodów.
- Mecze, które mieliśmy rozegrać w marcu, zostaną rozegrane jesienią. Będziemy oczywiście starać się, aby nasi rywale pozostali tacy sami, czyli Finlandia i Ukraina. „Okienko” do meczów kadry będzie wydłużone, w jednym terminie nie dwa, a trzy mecze. Czyli: gramy dwa mecze Ligi Narodów, a przy okazji trzeci mecz - towarzyski. W ten sposób nie tracimy tych marcowych meczów, one nie przepadają, a są przesunięte. Czyli grasz wtorek – piątek – wtorek, albo środa – sobota – środa. A mecze, które mieliśmy rozegrać w czerwcu 2020, zostaną przesunięte na czerwiec 2021 - powiedział sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej.Popularne
Działacz zapewnił także, że na telekonferencji z przedstawicielami krajowych związków zapadła decyzja o przedłużeniu możliwości dokończenia wszystkich trwających rozgrywek. Nowy ostateczny termin zakończenia lig i pucharów to 3 sierpnia.
- Co do dokończenia sezonów ligowych: nie ma już sztywnej granicy, żeby się ligi skończyły w czerwcu. Jeśli będzie widok na restart, to będzie można dokończyć ligi nawet w lipcu. Oczywiście, będzie graniczna data, ale, jak mówię, może się to przesunąć na lato. Tak samo europejskie puchary. Być może będą rozgrywane do lipca, a może nawet to sierpnia. A więc finał Ligi Europy czy Ligi Mistrzów może się wyjątkowo odbyć w lipcu/sierpniu - dodał Sawicki.