Tak chce grać nowy trener ŁKS-u Łódź

Po zwolnieniu Szymona Grabowskiego funkcję szkoleniowca ŁKS-u Łódź przejął Grzegorz Szoka. 39-latek zdradził, że chce, by zespół pod jego wodzą prezentował ofensywne podejście do futbolu. - Na pewno chcę grać do przodu - przyznał.

ŁKS Łódź w letnim okresie przeszedł przez szereg istotnych zmian. Na ławce trenerskiej zatrudniono wówczas Szymona Grabowskiego, który otrzymał jasny cel w postaci wywalczenia awansu do Ekstraklasy.

Jak się z czasem okazało, 44-letni szkoleniowiec nie spełnił oczekiwań zarządu, dlatego też w obliczu rozczarowujących wyników i braku widocznej poprawy doszło ostatnio do przedwczesnego rozstania.

Wiemy już, że nowym trenerem znajdującego się obecnie na dwunastym miejscu w tabeli zespołu został Grzegorz Szoka, a więc były opiekun Znicza Pruszków. Obie strony związały się kontraktem do 30 czerwca 2027 roku.

Popularne

Previous

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Szykują się odejścia z Wisły Kraków. Mariusz Jop zapowiedział

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

Kto nowym trenerem Legii Warszawa? Czterech kandydatów

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Lech Poznań zainteresował się napastnikiem z Ekstraklasy. „Teraz żadnego polskiego klubu na niego nie stać”

Next

Jak będzie wyglądał ŁKS pod wodzą nowego szkoleniowca? 39-latek poruszył ten temat osobiście i zdradził wszystkim swój pomysł na grę.

Zważając na słowa Szoki, po jego drużynie powinniśmy spodziewać się ofensywnego i odważnego podejścia do futbolu. Brzmi ciekawie, ale to boisko dopiero zweryfikuje, czy zespół z Łodzi rzeczywiście zdoła skutecznie realizować założenia swojego nowego szkoleniowca.

- Na pewno chcę grać do przodu. Nie chodzi o samo posiadanie piłki, lecz o zdobywanie przestrzeni, wejścia w pole karne i oddawanie strzałów na bramkę. Bardzo istotna jest też organizacja gry w defensywie. Moim celem jest większa stabilizacja zespołu - wyjaśnił nowy trener łódzkiego klubu.

„Rycerze Wiosny” po wznowieniu ligowych zmagań zmierzą się w delegacji z Górnikiem Łęczna. Później natomiast czeka ich wyjazd do Pruszkowa i starcie z tamtejszym Zniczem. Dla trenera Szoki będzie to oczywiście powrót do miejsca, w którym jeszcze nie tak dawno pracował.