To kandydat na nowego trenera ŁKS-u Łódź

Szefostwo ŁKS-u Łódź rozgląda się za nowym szkoleniowcem. Na jego celowniku miał znaleźć się Grzegorz Szoka, czyli aktualny trener Znicza Pruszków - podaje Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.

ŁKS Łódź to spadkowicz z Ekstraklasy, którego władze zapewne myślały o włączeniu się do walki o powrót do rodzimej elity już w tym sezonie. Niestety dla nich nie jest tak kolorowo. Po 29 kolejkach zespół zajmuje 11. miejsce w tabeli. Zgromadził 35 punktów i traci 16 do strefy barażowej.

Od lata drużynę prowadzili już Jakub Dziółka i Ariel Galeano. Niespodziewany romans z paragwajską myślą szkoleniową trwał przez osiem spotkań. W czwartek potwierdzone zostało rozstanie. Obowiązki trenera do końca sezonu przejął Ryszard Robakiewicz.

Co dalej? Odpowiedź na to pytanie nie jest na razie znana, ale według Łukasza Olkowicza na radarze działaczy łódzkiego klubu znalazł się Grzegorz Szoka.

Popularne

Previous

Michał Skóraś zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Jagiellonia Białystok już finalizuje transfer! Łukasz Masłowski poleci po następcę gwiazdora

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Mateusz Borek: To przyszły selekcjoner reprezentacji Polski

Lech Poznań myśli o hitowym transferze. Niels Frederiksen jest nim zachwycony

Next

Mowa o byłym szkoleniowcu juniorów Legii Warszawa i asystencie między innymi Marka Gołębiewskiego w Chrobrym Głogów. W połowie poprzedniego roku został opiekunem ekipy Znicza Pruszków. Ten zanotował pod jego wodzą 10 zwycięstw, dziewięć remisów i 11 porażek.

Zespół, którego głównym celem było wywalczenie utrzymania w I lidze, znajduje się w jej tabeli cztery „oczka” nad ŁKS-em.

Urodzony w Pruszkowie Szoka jest jednym z kandydatów. Na podjęcie decyzji o angażu kogokolwiek przyjdzie nam pewnie nieco poczekać.