„To niszczenie zawodnika”. Wojciech Kowalczyk przejechał się po Michale Probierzu

Polska mierzyła się z Portugalią w sobotni wieczór w ramach Ligi Narodów. Podopieczni Michała Probierza nie mieli tego dnia większych szans i przegrali z konkurentem w stosunku 1-3. Debiut zanotował w tym meczu Maxi Oyedele, a na ten temat w Kanale Zero mówił Wojciech Kowalczyk.

Polska i Portugalia to sobotnie zestawienie w ramach Ligi Narodów. Choć przed spotkaniem kibice byli pełni nadziei wobec postawy podopiecznych Michała Probierza, to ci - delikatnie mówiąc - furory nie zrobili. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego praktycznie przez większą część rywalizacji kontrolowali wydarzenia boiskowe, co widać po rezultacie.

Ostatecznie piłkarze prowadzeni przez Roberto Martíneza wygrali mecz w stosunku 3-1 po bramkach Bernardo Silvy, Cristiano Ronaldo oraz samobójczym golu Jana Bednarka. Jedyne trafienie dla nas to z kolei Piotr Zieliński.

Rywalizacja z mistrzami Europy z 2016 roku była szczególna dla Maxiego Oyedele. Zawodnik Legii Warszawa przy tej okazji debiutował bowiem w pierwszej drużynie narodowej. Jak wypadł? Opinie na ten temat są podzielone, natomiast o komentarz pokusił się Wojciech Kowalczyk.

Popularne

Previous

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

OFICJALNIE: Bayern Monachium przekazał najnowsze wieści. Wiadomo, co z Harrym Kane'em

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Przegrał 3-5 z Legią Warszawa, teraz zastąpi Gonçalo Feio?!

Next

- Wielokrotnie pokazywano mi podczas tych ujęć Michała Probierza i chyba już rozumiem, że nie miał takiego wielkiego uśmiechu. Zdał sobie pewnie sprawę, że na niektórych przeciwników ofensywny skład, albo wymysły w postaci debiutantów, którzy nawet nie mają rundy... To żart i niszczenie samego zawodnika.

- Piłkarz jest Bogu ducha winny. Ktoś go powołał, wrzucił na Portugalię... Ja mu dałem jedynkę za ten mecz, ale powinien mu wystawić zero - dodał.

Polska następny mecz w ramach Ligi Nardów zagra we wtorek z Chorwacją.