Tyson Fury chce kupić klub piłkarski. „Może patrzysz teraz na właściciela”

Bokser jest wielkim sympatykiem Manchesteru United i jako osoba publiczna nie boi się komentować poczynań ekipy z Old Trafford.

„Król Cyganów”, jak nazywa się 34-latka w branży, zamieszkuje Morecambe. W około pięćdziesięciotysięcznym mieście to właśnie na niego zwrócone są oczy wszystkich mieszkańców.

Latem Fury nawiązał współpracę z lokalnym klubem. Jego nazwisko pojawiło się na spodenkach piłkarskich Morecambe FC.

Anglik ujawnił teraz, że ma na biurku ofertę zakupu drużyny rywalizującej w League One. Z miejsca planuje również inwestycje na szeroką skalę.

Tymi informacjami podzielił się na antenie TalkSPORT, a korzystając z obecności Simona Jordana, byłego właściciela Crystal Palace, nie zabrakło prośby o radę.

– Szybkie pytanie, myślę o kupnie Morecambe Football Club, który obecnie znajduje się w League One. Więc pomyślałem, że zainwestuję w nie miliony – wyznał.

– Zaoferowano mi kupno Morecambe Football Club. I tak jestem właścicielem wszystkich obiektów treningowych i siłowni…Więc kto wie? Może patrzysz teraz na właściciela klubu piłkarskiego – zauważył.

Morecambe FC w tej chwili nie radzi sobie najlepiej. Z dorobkiem ośmiu punktów w 13 meczach jest na dobrej drodze do spadku na czwarty poziom rozgrywkowy, czyli do League Two.

Wzmocnienia mogłyby uchronić klub przed opuszczeniem League One.

Fury obecnie przygotowuje się do walki z Derekiem Chisorą. Jego majątek szacowany jest na około 150 milionów funtów.