Veni, vidi, vici. Tomáš Petrášek odchodzi z Rakowa Częstochowa
2023-05-08 12:14:26; Aktualizacja: 1 rok temuTomáš Petrášek nie przedłuży kontraktu z Rakowem Częstochowa. 31-latek odejdzie zatem po mistrzowskim sezonie. Ma na stole kilka opcji, w tym zagraniczne - donosi „Przegląd Sportowy Onet”.
Tomáš Petrášek przeszedł z Rakowem Częstochowa piękną, acz wyboistą drogę. Szeregi „Medalików” zasilił już w 2016 roku. W nich przebrnął przez rozgrywki drugiej ligi, meldując się w końcu w Ekstraklasie. Świetna forma prezentowana na polskich boiskach pomogła mu nawet zadebiutować w reprezentacji, w której wystąpił trzy razy.
Swoją przygodę z drużyną z województwa śląskiego zakończy spektakularnie. Zawodnicy Marka Papszuna zostali przecież mistrzami Polski.
W bieżącej kampanii Petrášek nie odgrywał już tak istotnej roli w Rakowie, na co wskazuje 17 rozegranych spotkań. Oczywiście na boisku, gdyż w szatni wiódł prym. Jego doświadczenie poparte 171 występami w trykocie Rakowa stanowiło niezwykłą wartość.Popularne
Rozmowy w sprawie kontraktu doświadczonego Czecha trwały, lecz od pewnego czasu wydawało się, że do rozstania dojdzie. „Przegląd Sportowy Onet” potwierdza, że tak właśnie się stanie. Rosły stoper nie przedłuży umowy, przygotowując się do zmiany klubu.
Petrášek ma przed sobą kilka opcji. Może zostać w Polsce lub przeprowadzić się za granicę. Na ten moment brakuje konkretów w tej sprawie.