W Górniku Zabrze imponował formą, teraz jest bez bramki od ponad roku
2024-11-29 12:02:46; Aktualizacja: 1 godzina temuSzymon Włodarczyk za czasów swojej gry w Górniku Zabrze zapowiadał się na obiecującego napastnika, a tymczasem ostatniego gola w piłce klubowej strzelił... 5 listopada 2023 roku.
Latem 2022 roku Szymon Włodarczyk zdecydował się zamienić Legię Warszawa na Górnika Zabrze i okazała się to strzałem w dziesiątkę, bo przy Roosevelta młody napastnik otrzymał prawdziwą szansę i doskonale ją wykorzystał.
Kampanię 2022/2023 zakończył z dziewięcioma bramkami i asystą na koncie, co przekonało działaczy Sturmu Graz do wyłożenia za niego ponad dwóch milionów euro.
Na papierze wydawał się to dobry ruch, bo austriacki klub w poprzednich latach dobrze promował napastników. Włodarczyk na początku wydawał się kandydatem do kolejnego dużego transferu, gdyż zanotował bardzo dobry start w klubie - już na początku listopada mógł się pochwalić się zanotowaniem dziewięciu bramek oraz dwóch asyst.Popularne
Ostatnia bramka padła 5 listopada w przegranym 1-3 meczu ligowym z LASK.
Niestety, od tego czasu Polak już nie poprawił swoich statystyk w austriackim klubie i latem, zamiast zaliczyć sportowy awans, zesłano go na wypożyczenie do Salernitany do Serie B, gdzie miał się odbudować.
Strzelecka niemoc 21-latka we Włoszech jednak nadal trwa - dotychczas na murawie pojawił się on osiem razy, co przełożyło się na 410 zebranych minut, a na swoim koncie zapisał tylko dwie asysty.
Pewna nadzieja na odblokowanie Włodarczyka może się jednak tlić, bo w trakcie listopadowego zgrupowania trafił on do siatki w towarzyskim meczu reprezentacji Polski U-21 z Islandią.