Wielki transfer Chelsea? Conte po byłego podopiecznego!
2017-12-27 09:05:31; Aktualizacja: 6 lat temuChilijskie media informują, że Arturo Vidal znalazł się na celowniku Antonio Conte.
Chelsea broni w obecnym sezonie mistrzowskiego tytułu, ale tak jak reszta stawki ma problemy z przeciwstawieniem się Manchesterowi City, który do tej pory stracił jedynie dwa punkty w lidze. Menedżer „The Blues” dostrzega pewne defekty w swoim zespole i w ciągu najbliższych dwóch okien transferowych planuje się z nimi uporać. Chilijski dziennik „La Cuarta” informuje, że jedną z luk może zapełnić Arturo Vidal.
Włoch chciałby sprowadzić walecznego piłkarza, który wprowadziłby więcej równowagi w środku pola. Takie cechy ma spełniać właśnie Chilijczyk, który słynie z tego, że jest bardzo pracowity zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Dziennik twierdzi, że Conte kontaktował się już nawet z samym zawodnikiem i starał się go przekonać na przeprowadzkę do Premier League.
Dobre kontakty pomiędzy Conte a Vidalem nie powinny szczególnie dziwić. Szkoleniowiec sprowadził pomocnika w 2011 roku, kiedy rozpoczynał swoją przygodę jako trener odbudowującego się Juventusu. Początkowo 30-latek miał walczyć o minuty z podstawową parą Pirlo-Marchisio, ale gdy taktyk przekonał się o umiejętnościach zawodnika, zmienił ustawienie, by móc wystawić trzech pomocników. Od tamtej pory Vidal był jedną z gwiazd „Starej Damy”, która sięgnęła z nim po cztery mistrzostwa Włoch.Popularne
Menedżer jest gotów przekonać zawodnika nie tylko swoją obecnością i życzliwym słowem. Vidal mógłby liczyć w Anglii na zarobki rzędu 15 milionów euro za sezon gry, a podpisałby czteroletni kontrakt. Problemem może być przekonanie Bayernu, który z pewnością zażąda wysokiej kwoty za gracza, ale w tym aspekcie Chelsea ma zachowywać spokój, ponieważ właściciel klubu, Roman Abramowicz, jest przygotowany na duże wydatki latem.
O sprawę przez dziennikarzy został zapytany sam Antonio Conte. Włoch nie ukrywał, że z chęcią przygarnąłby Vidala ponownie pod swoje skrzydła.
- Muszę być szczery, to nie jest dobry pomysł, żeby rozmawiać o zawodniku innej drużyny. Zwłaszcza, że jest on z nami łączony. Arturo to fantastyczny zawodnik... Mam do niego wielki szacunek, spędziliśmy razem w Juventusie wiele lat. Zawsze chciałbym mieć go do swojej dyspozycji.