Zaskakujący transfer w Ekstraklasie. „Być może w przyszłości zagram w Premier League”
2025-09-23 11:16:28; Aktualizacja: 2 godziny temu
W ostatnich dniach okna transferowego Górnika Zabrze na Lecha Poznań zamienił Taofeek Ismaheel. Niegeryjczyk w rozmowie z portalem Sportowy-poznan.pl wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na taki ruch.
Górnik wiązał spore nadzieje związane z transferem Ismaheela. Plan był jasny. Skrzydłowy dzięki regularnej grze miał po czasie wypromować się i trafić za kilka milionów euro do mocniejszego zespołu. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.
25-latek potrafił zaimponować przebojowością i szybkością. W jego grze brakowało jednak konkretów. Na przestrzeni roku spędzonego przy Roosevelta nie wykonał spodziewanego progresu.
Duża pensja i nieprzekonująca gra spowodowała, że Górnik mocno otworzył się na rozstanie. Niespodziewanie z ratunkiem przybył Lech, który zgodził się na wypożyczenie z opcją wykupu. Co istotne, to poznański klub wziął na siebie pensję gracza.Popularne
Ismaheel w rozmowie z portalem Sportowy-poznan.pl wyjaśnił, dlaczego chciał zamienić Zabrze na Poznań.
- W Górniku spędziłem fajny czas, ale podjąłem decyzję o opuszczeniu klubu ze względu na siebie i rodzinę. [...] Czasami trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu. Chciałem zmienić otoczenie i spróbować czegoś nowego, co pomoże mi się rozwinąć. Przebywanie w jednym miejscu nie jest korzystne. Lech gra w Lidze Konferencji i sądzę, że jest lepszą drużyną od Górnika, który obecnie zajmuje drugie miejsce. Potrzebowałem nowego bodźca i nieustannej rywalizacji, i znalazłem go w ambicjach Lecha. W Lechu jest bardzo dużo dobrych zawodników, od których mogę się wiele nauczyć. Być może na tyle się rozwinę, że w przyszłości zagram w Premier League.
- Europejskie puchary to okno wystawowe dla piłkarzy. W Lidze Konferencji mierzysz się z drużynami m.in. z Bundesligi czy La Ligi. Na ich tle możesz zobaczyć, jak wypadasz i ile Ci jeszcze brakuje. W tej chwili nadal się rozwijam i nadal uczę się rzeczy, których wcześniej się nie nauczyłem. W każdej drużynie uczysz się innego stylu gry, innego sposobu komunikowania się z kolegami na boisku i przygotowujesz się w inny sposób do meczu.
Nigeryjczyk rozegrał na razie dla Lecha dwa spotkania. W przegranej rywalizacji z Zagłębiem Lubin zanotował asystę.
Cała rozmowa z 25-latkiem jest dostępna TUTAJ.