Znów to zrobił! Mileta Rajović antybohaterem Legii Warszawa w meczu z Piastem Gliwice [WIDEO]

2025-12-14 22:23:54; Aktualizacja: 2 godziny temu
Znów to zrobił! Mileta Rajović antybohaterem Legii Warszawa w meczu z Piastem Gliwice [WIDEO] Fot. Canal+ Sport 3
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa przegrała 0:1 z Piastem Gliwice w niedzielnym meczu Ekstraklasy. „Wojskowi” spędzą zimę w strefie spadkowej, a spora w tym zasługa Milety Rajovicia. Najdroższy piłkarz w historii naszej ligi zmarnował w tym spotkaniu dwie świetne okazje.

Duńczyk prezentuje fatalną skuteczność od czasu transferu z Watford. Sprowadzony za trzy miliony euro piłkarz strzelił w tym sezonie zaledwie sześć goli w 27 występach dla Legii.

Być może nie spotykałaby go krytyka, gdyby nie to, że snajper często marnuje znakomite szanse strzeleckie. Było tak chociażby w niedawnym meczu z Motorem Lublin.

W niedzielę Rajović znów „błysnął” nieskutecznością. Jego fatalne pomyłki wydatnie przyczyniły się do tego, że „Wojskowi” przegrali z Piastem 0:1 po fantastycznej bramce z rzutu wolnego Michała Chrapka.

Pierwszą dogodną okazję na gola Duńczyk miał w 32. minucie spotkania. Stanął oko w oko z Františkiem Plachem, ale to golkiper ekipy z Gliwic wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Przy drugiej idealnej sytuacji napastnika już po zmianie stron bramkarz nie musiał nawet interweniować.

Chociaż najdroższy piłkarz w historii Ekstraklasy musiał tylko umieścić piłkę w siatce, fatalnie skiksował i posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.

Rajović od razu złapał się za głowę. Chyba nawet on sam nie wierzył w to, co przed chwilą zrobił.

W 74. minucie meczu Iñaki Astiz ściągnął nieskutecznego zawodnika z placu gry. Hiszpan prawdopodobnie miał dość jego niemocy.

Dość „popisów” Rajovicia mają również kibice Legii, którzy zastanawiają się, jak można było wydać na niego aż trzy miliony euro. To kolejny kamyczek do ogródka niepopularnego wśród fanów Dariusza Mioduskiego.