37-letni Eto’o może znów zagrać w dużym europejskim klubie!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Corriere dello Sport | Rai Sport

Jak poinformowali dziennikarze „Corriere dello Sport”, Samuel Eto’o spotkał się w środę w Rzymie z dyrektorem sportowym Lazio, Igli Tare.

Samuel Eto’o pojawił się w środę w Rzymie, gdzie odbyło się jego czterogodzinne spotkanie z dyrektorem sportowym Lazio, Igli Tare. O sprawie poinformowało „Corriere dello Sport” oraz „Rai Sport”. Warto dodać, że 118-krotny reprezentant Kamerunu jest aktualnie związany z Konyasporem i jego kontrakt wygasa z końcem czerwca 2019 roku.

W nowym zespole Eto’o miałby zastąpić znanego Portugalczyka, Luisa Naniego. 31-latek przeniósł się do stolicy Włoch przed rokiem na wypożyczenie z Valencii, ale jego gra zupełnie nie zadowoliła przedstawicieli włoskiej drużyny i na pewno nie zdecydują się na jego wykupienie. Wychowanek Sportingu zanotował w ubiegłym sezonie 3 trafienia i 4 asysty w 18 występach, a rzymianie mają najprawdopodobniej nadzieję, że Eto’o mógłby zaprezentować się lepiej.

Dla 37-letniego Kameruńczyka transfer do Lazio byłby trzecim podejściem do Serie A. Po raz pierwszy przeniósł się do Włoch w 2009 roku, gdy podpisał kontrakt z Interem Mediolan i sięgnął wówczas po potrójną koronę. Po raz drugi spróbował tam swoich sił w drugiej połowie 2015 roku, dołączając do Sampdorii.

Poza tym Samuel Eto’o podczas kariery grał między innymi dla Realu Madryt, Barcelony, Chelsea czy Evertonu. Wśród jego największych osiągnięć są trzy puchary Ligi Mistrzów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Niesmaczny transparent na mistrzowskiej fecie Interu Mediolan. Piłkarz AC Milanu jako... pies na łańcuchu [WIDEO] Kibice Lecha Poznań nie wytrzymali! „Gdzie jest Rumak?” Xavi nie pozwoli na jego odejście?! „Jest dla mnie kluczowym graczem” Maciej Rosołek po golu ze Stalą Mielec. Są podziękowania Arkadiusz Milik ma jasny plan na przyszłość Gonçalo Feio zadowolony z nietypowego wyboru. „Wykonał swoją rolę bardzo dobrze” Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy