A BOLA: Nani odrzucił ofertę z MLS

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: A Bola

Nani ubiegłego lata powrócił do Sportingu, którego jest wychowankiem. 32-latek z miejsca otrzymał opaskę kapitańską i szybko udowodnił, że w pełni na nią zasługuje.

Jeszcze rok temu mogłoby się wydawać, że oferta wyjazdu do Stanów Zjednoczonych bądź Kanady może skusić Naniego, którego kariera mocno wyhamowała. Portugalski skrzydłowy zanotował bardzo przeciętny sezon na wypożyczeniu w Lazio (25 meczów, trzy gole i cztery asysty). Należy jednak pamiętać, że nie omijały go wtedy problemy zdrowotne. To wszystko wpłynęło na negatywną odpowiedź rzymian w sprawie potencjalnego wykupu wieloletniego zawodnika Manchesteru United.

W związku z tym powrócił on do Valencii, która bez żalu oddała go do Sportingu. Zawarto jednak porozumienie, w ramach którego „Nietoperze” otrzymają część dochodu ze sprzedaży doświadczonego piłkarza, jeśli transfer przekroczy kwotę pięciu milionów euro. 

Po powrocie na Estádio José Alvalade XXI 32-latek mocno odżył. Decyzja o przekazaniu mu opaski kapitańskiej podziałała na jego motywująco. Nani w obecnym sezonie jest trzecim strzelcem zespołu (9 goli w 27 meczach). Do tego rezultatu dorzucił on sześć asyst.

Jego dobrą dyspozycję dostrzegł jeden z klubów Major League Soccer (którego nazwy amerykańskie oraz portugalskie nie ujawniły) i złożył za niego ofertę. Weto jednak postawił nie tylko klub, ale i sam zawodnik. 112-krotny reprezentant Portugalii jest świadom tego, jak wiele zawdzięcza Sportingowi i na ten moment nie zamierza opuszczać klubu, w którym się wychował. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę” Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy