Latem nie brakowało spekulacji o zainteresowaniu tureckich klubów. Chciały one dokonać transferu w ostatnich dniach okna, ale na to nie zgodzili się „Rossoneri”.
„Żółte Kanarki” nie usunęły zawodnika z listy życzeń, przystępując do rozmów w sprawie potencjalnej współpracy. Porozumienie zostało wypracowane.
Jak podaje Nicolò Schira, defensywny pomocnik zgodził się podpisać umowę ważną do 30 czerwca 2027 roku z pensją na poziomie 3,5 miliona euro za sezon.
Idąc tym tropem, ruszyły negocjacje między klubami. Początkowo AC Milan oczekiwał siedmiu-ośmiu milionów euro, lecz zdążył już obniżyć oczekiwania finansowe.
Wszystko przez wysokość pierwszej oferty, która nie przekroczyła nawet kwoty czterech milionów.
Włosi proszą o sześć, minimalnie pięć milionów. Różnica nie jest zatem duża.
Według Matteo Moretto należy spodziewać się wkrótce nowej propozycji ze strony Turków.
Jednocześnie pojawili się nowi chętni, a wśród nich ekipy z Rosji oraz Grecji. Doszło również do pierwszych kontaktów z saudyjskim Al-Shabab.
W tym momencie wydaje się, że reprezentant Bośni i Hercegowiny jest zdecydowany na grę w tureckiej ekstraklasie, a jeśli operacja dojdzie do skutku, jego klubowymi kolegami zostaną Sebastian Szymański, Dušan Tadić czy rodak Edin Džeko.
Krunić w poprzednim sezonie był kluczową postacią mediolańskiej drużyny. Po powrocie do zdrowia rozegrał 14 spotkań, a obecnie narzeka on na uraz pleców.