Piłkarz od najmłodszych lat piłkarsko wychowywał się w ekipie MCH Arena. Jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2024 roku, więc zima może okazać się właściwym momentem dla „Wilków” do zasilenia budżetu poprzez sprzedaż utalentowanego gracza ofensywnej formacji.
Isaksen ma 21 lat. W jego przypadku wielką zaletę stanowi umiejętność gry obiema nogami. Ostatnimi czasy zrobiło się o nim głośno podczas ostatniego meczu Ligi Europy, kiedy Midtjylland niespodziewanie rozbiło Lazio aż 5:1. Reprezentant Danii U-21 miał udział przy trzech bramkach, zdobywając jedną z nich i wywalczając dwa rzuty karne.
Nieprzerwanie od dłuższej chwili sylwetce skrzydłowego przyglądają się skauci z różnych europejskich gigantów. Jego zatrudnienie na poważnie rozważa Milan, choć już wcześniej ofertę złożył konkurent z krajowego podwórka. Fiorentina wyłożyła na stół kuszącą stawkę, lecz nie została ona zamieniona na zakup.
Dyrektor sportowy FC Midtjylland Kristian Bach Bak oznajmił, że jedna z propozycji opiewająca na 15 milionów euro trafiła do kosza. Tłumaczył to tym, że Isaksen, jego zdaniem, wart jest znacznie więcej.
Przeprowadzka na Półwysep Apeniński przy znakomitej dyspozycji wydaje się jednak kwestią czasu. Z ust zawodnika padło wiele słów uwielbienia na temat Włoch, w których chciałby się w przyszłości osiedlić.
Isaksen, mogący grać nawet jako środkowy napastnik, łącznie z minioną kampanią rozegrał na wszystkich frontach 61 meczów, strzelił 13 goli i zaliczył osiem asyst.
Midtjylland wydaje się ulubionym miejscem dla obserwatorów Milanu do obserwacji wschodzących gwiazd. Nie tak dawno na radarach znajdował się defensywny pomocnik Raphael Onyedika, który ostatecznie wylądował w Club Brugge.