AC Milan zapłaci za Tonalego 16,999 miliona euro. Cóż, taki przesąd

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Gianluca Di Marzio

AC Milan może i nie ubił interesu życia, ale zdoła wykupić Sandro Tonaliego po „obniżonej” cenia, unikając przy tym przesądu, informuje Gianluca Di Marzio.

Od kilku tygodni „Rossoneri” zabiegali o to, by wykupić pomocnika, który do tej pory był jedynie wypożyczony z Brescii. Mediolańczycy zapewnili sobie możliwość jego wykupienia, ale nie zdążyli jej aktywować, chcąc inaczej rozłożyć płatność. Ekipa z Serie B starała się pójść na rękę, rezygnując z części bonusu, ale negocjacje przeciągały się, co zagroziło nawet sprzedażą gracza do innego klubu.

Gianluca Di Marzio informuje jednak, że w końcu działaczom obu ekip udało się dojść do porozumienia. Nie będąc drobiazgowym, wicemistrzowie Włoch zapłacą za Tonaliego 17 milionów euro, do czego mogą dojść kolejne trzy miliony w ramach bonusu. Oznacza to, iż Milanowi udało się zbić nominalną cenę o pięć milionów euro.

Zgodnie ze wcześniejszym porozumieniem, „Diavolo” zapłacili za samo wypożyczenie 10 milionów euro. Wykupienie gracza miało kosztować łącznie 25 milionów - 15 milionów za bezpośredni wykup oraz bonus w wysokości 10 milionów za awans drużyny do Ligi Mistrzów.

Właśnie, „nie będąc drobiazgowym”... W praktyce Milan zapłaci za Tonaliego nieco mniej, bowiem... 16,999 miliona euro. Skąd obniżka akurat o tysiąc euro? Jest to związane z popularnym włoskim przesądem.

Liczba 17 jest oznaczana w systemie rzymskim znakiem XVII, który jest anagramem łacińskiego VIXI, a to z kolei tłumaczy się jako „żyłem”. Czas przeszły jest tu nieprzypadkowy, bowiem „żyłem” oznacza, iż obecnie „jestem martwy”. Stąd też liczba 17 jest uznawana we Włoszech za pechową. Tak jak w Polsce unikamy piątków 13. dnia miesiąca, tak w Italii za pechowy uważany jest piątek 17.

Dzięki temu przesądowi Milan zapewnił sobie drobną obniżkę, najważniejsze dla dyrekcji z pewnością będzie to, że szczęśliwie udało się doprowadzić sagę z Tonalim w roli głównej do końca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy