Agent Bale'a o sytuacji Walijczyka w Tottenhamie i jego przyszłości

fot. Tottenham
Karol Brandt
Źródło: Goal.com

Jonathan Barnett, agent Garetha Bale’a, opowiedział o aktualnej sytuacji swojego klienta. Zaznaczył przy okazji, że oczekiwania, co do pobytu w Tottenhamie Hotspur były nieco inne.

31-latek półtora roku temu mógł trafić do Chin, ale stało się inaczej i pozostał w Realu Madryt. Początek poprzedniego sezonu dawał wrażenie, że „Królewscy” dobrze zrobili, zatrzymując go u siebie. Z czasem było już jednak tylko gorzej.

Na finiszu rozgrywek „Książe Walii” poszedł całkowicie w odstawkę. To sprawiło, że zaczął on inaczej patrzeć na świat i polecił swojemu agentowi znaleźć nowy klub. Tym sposobem atakujący wrócił do Tottenhamu Hotspur.

Zespół, który pozwolił wypłynąć Garethowi Bale’owi na szerokie wody, wypożyczył go do 30 czerwca, licząc, że szybko odbuduje się w dobrze znanym sobie środowisku. Dziś, po upływie kilku miesięcy, trudno powiedzieć, aby tak się istotnie stało.

Ostatnie doniesienia sugerowały, że zawodnik popadł w konflikt z José Mourinho i jego dni są policzone. Pytany o całą sprawę Jonathan Barnett, zaprzeczył tym spekulacjom, niemniej jednak przyznał, że obiecywał sobie więcej po pobycie w londyńskiej ekipie.

– Mają dobre relacje, nie ma problemu między nim a Mourinho. To dziennikarze kreują problem, ale go nie ma. Spodziewaliśmy się, że Bale będzie grał więcej w Tottenhamie. Sprawy nie potoczyły się tak dobrze, ale i zespołowi nie szło najlepiej – zauważył agent jednego z najdroższych piłkarzy na świecie.

Coraz więcej wskazuje na to, że Bale latem powróci do Realu Madryt. Według właściciela agencji Stellar Football jego klient nie miałby nic przeciwko takiemu rozwojowi wypadków, ale sporo zależy od nastawienia hiszpańskiego klub i Zinédine’a Zidane’a.

– On wciąż kocha Madryt. Nie ma problemów z Realem, gdyż to wspaniały klub. Powrót nie stanowiłby żadnego problemu. Muszą tylko zdecydować, czy potrzebują go z powrotem, czy może grać w Realu i tak dalej. Myślę, że musisz zapytać pana Zidane’a, czy go chce, lecz nie sądzę – oznajmił.

87-krotny reprezentant Walii w stolicy Hiszpanii zarabia 34 miliony euro brutto rocznie. To jednak niejedyny problem, bo Brexit doprowadził do sytuacji, w której Bale nie posiada już europejskiego paszportu i tym samym musiałby ubiegać się o jedno z trzech przewidzianych na takie okoliczności miejsc w kadrze.

Lewonożny gracz w obecnym sezonie wystąpił 16 razy. Swoją obecność zaznaczył czterema golami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy