Przyszłość 28-latka w Juventusie jest już przesądzona. Piłkarz nie zamierza kontynuować kariery w Serie A i po wygaśnięciu umowy w czerwcu tego roku dołączy do innego klubu. Argentyńczyk najprawdopodobniej obierze kierunek na Anglię.
Przez kolejne dni lub tygodnie przedstawiciel piłkarza formacji ofensywnej podejmie się negocjacji z działaczami różnych klubów Premier League. Pojawiają się bowiem sygnały o zainteresowaniu zawodnikiem z różnych stron kraju.
Do walki o przejęcie zawodnika na zasadzie wolnego transferu przystąpi między innymi Manchester United. Przed dwoma laty „Czerwone Diabły” ubiegały się o Dybalę. Udało się nawet osiągnąć porozumienie z Juventusem, jednak wówczas to napastnik nie wyraził zgody na przeprowadzkę.
Tym razem drogi mogą się połączyć. Wszystko zależy od tego, czy przyszły szkoleniowiec zespołu z Old Trafford, Erik ten Hag, weźmie Dybalę pod uwagę w swoim rewolucyjnym projekcie.
Na stole powinna też pojawić się oferta od Arsenalu. Mikel Arteta chciałby dodać do młodej kadry trochę cennego doświadczenia. Przewagę w negocjacjach może dać udział w Lidze Mistrzów, o którą „Kanonierzy” będą rywalizować do ostatniej ligowej kolejki.
W grę o zawarcie porozumienia wchodzi pokaźna kwota za złożenie podpisu na umowie - nawet osiem milionów euro.
Inne źródła z Italii sugerują także, że zaciekawienie byłym graczem Palermo wyrażają też Tottenham i Newcastle United.
Dybala wielokrotnie święcił triumfy ze „Starą Damą” w lidze i Pucharze Włoch. Przez siedem lat w spędzonych w Turynie lewonożny zawodnik strzelił 115 goli i zaliczył 48 asyst w 291 występach.