Wychowanek Manchesteru United jest jedną z większych nadziei angielskiej piłki i zdążył już udowodnić swoje umiejętności. Pokazał też, że nie ma problemu z grą na różnych pozycjach, ale to nie wystarczyło jak na razie, by w pełni przekonać José Mourinho. 21-latek nie może liczyć na pewne miejsce w pierwszym składzie, dlatego jego agent postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Kilka dni temu „The Times” informował, że napastnika bacznie obserwuje Juventus, a tymczasem przedstawiciel zawodnika zgłosił się do Realu Madryt. „Królewscy” również byli wymieniani w gronie potencjalnych chętnych na pozyskanie Rashforda i zdaniem dziennika „AS” agent postanowił się zorientować, czy madrytczycy poważnie podchodzą do całej sprawy.
Real rozważa wiele opcji, ale byłby gotów wyłożyć na zawodnika kwotę w wysokości 56 milionów euro. Co jednak ciekawe, działania agenta wywołały natychmiastową reakcję ze strony „Czerwonych Diabłów”.
United ani myśli pozbywać się swojej wschodzącej gwiazdy, dlatego zamierza przekonać ją do odrzucenia innych propozycji. W tym celu szykowana jest propozycja przedłużenia kontraktu, na którego mocy Rashford miałby zgarniać 8,75 miliona euro rocznie, a do tego doszłyby jeszcze różnego rodzaju bonusy.
Na korzyść klubu działa fakt, iż piłkarz jest bardzo przywiązany do przywdziewanych barw i na ten moment nie chciałby odchodzić. Jeśli jednak nie będzie grał regularnie w pierwszym składzie, może stracić miejsce w reprezentacji, a to już nie jest w pełni zależne tylko od niego czy klubu, ale od Mourinho. Dlatego też Rashford nadal będzie walczył o jak najczęstsze występy, a jego agent w międzyczasie chce poszukać alternatywy.