Reprezentant Argentyny zgodził się przed rozpoczęciem katarskiego mundialu na zawarcie nowego porozumienia z ekipą z AMEX Stadium do końca sezonu 2024/2025 z opcją pozostania w klubie na kolejne dwanaście miesięcy.
Przedstawiciele „Mew” ustawili się w ten sposób w mocnej pozycji negocjacyjnej. Pokazało to już zimowe okno transferowego, w którego trakcie kilka zespołów zaczęło sondować temat sięgnięcia po Alexisa Mac Allistera.
Brighton wykluczył wówczas kategorycznie pozbycie się środkowego pomocnika. On sam także nie skłaniał się do zmiany otoczenia po niezwykle udanych dla siebie Mistrzostwach Świata. Latem chętnie pochyli się jednak nad kwestią zaliczenia przeprowadzki do mocniejszej drużyny, co zasugerował już otwarcie ojciec piłkarza.
Matteo Moretto z Relevo.com informuje, że część klubów pytających zimą o 24-letniego gracza ponownie nawiązuje kontakt z „Mewami”, by przystąpić do bardziej zaawansowanych rozmów.
Wśród nich znajduje się między innymi Liverpool, poszukujący od dłuższego czasu kandydata lub nawet kandydatów do wzmocnienia środka pola.
Poza „The Reds”, w gronie zespołów zainteresowanych pozyskaniem Argentyńczyka, wymieniano wcześniej także Chelsea, Atlético Madryt, Arsenal, Juventus, Inter Mediolan, Borussię Dortmund czy Benficę.
Przed kilkoma tygodniami pojawiły się w mediach doniesienia świadczące o tym, że Brighton pochyli się nad kwestią sprzedaży jednego ze swoich najbardziej wartościowych zawodników po otrzymaniu propozycji opiewającej na przynajmniej 70 milionów euro.
Mac Allister trafił do „Mew” z Argentinos Juniors za osiem milionów euro w styczniu 2019 roku. Na dobre swoją przygodę z angielskim futbolem rozpoczął dopiero w połowie kampanii 2019/2020 po zakończeniu okresu wypożyczeń do wspomnianego klubu oraz Boca Juniors.
W trwających rozgrywkach wystąpił w 21 meczach, zdobywając w nich siedem bramek.