Jürgen Klopp wysłał w ostatnim czasie swoich zwiadowców do Turcji, by ci bardziej wnikliwie przyjrzeli się tamtejszemu rynkowi. Przy tej okazji w oko wpadł im pewien bramkarz, a konkretnie Uğurcana Çakıra.
23-latek był w miniony weekend obserwowany przez skautów Liverpoolu z wysokości trybun, przy okazji spotkania przeciwko Galatasaray. Czystego konta wprawdzie nie zachował, jednak pokazał się z dobrej strony.
Zdaniem mediów na Wyspach zainteresowanie tym zawodnikiem jest podyktowane chęcią wzmocnienia rywalizacji w bramce triumfatora poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W tym momencie niepodważalnym numerem jeden jest Alisson, jednak w razie jego kontuzji, Jürgen Klopp ma spory kłopot i musi posiłkować się Adriánem.
Okazuje się jednak, że ekipa z Anfield nie jest jedynym podmiotem, który widziałby Çakıra w swoich barwach. Znajduje się on bowiem też na celowniku innych ekip w tym Juventusu, który podobnie, jak Liverpool wysłał na ostatni mecz ligowy Trabzonsporu swoich zwiadowców. Ponadto chcą go też inne kluby z Premier League.
Sprawa jego przyszłości powinna wyjaśnić się w styczniu.
Golkiper rozegrał w tym sezonie łącznie 19 meczów. Do tej pory udało mu się zachować jedno czyste konto.
Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2024 roku.