Podczas gdy wszystko wydawało się ustalone, a w międzyczasie toczyły się zaawansowane negocjacje „Rossonerich” w sprawie Ángela Correi, niespodziewanie doszło do fiaska. Takie informacje przekazali dziennikarze m.in. „La Gazzetty dello Sport” i „La Repubbliki”.
Według tego pierwszego periodyku przyczyną wycofania się z transakcji Monaco były wykryte problemy ze ścięgnami. Drugie źródło przekonuje, że doszło do tego z powodu braku porozumienia między zawodnikiem, a klubem odnośnie warunków kontraktu.
W efekcie transfer warty 30 milionów euro spalił na panewce, co najbardziej może smucić dyrekcję Milanu. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży André Silvy miały bowiem zostać spożytkowane na angaż zawodnika Atlético Madryt. Cała operacja szacowana jest na 50 milionów euro plus bonusy.
Pomimo tego „La Gazzetta dello Sport” jest dobrej myśli. Według jej żurnalistów nieudana przeprowadzka portugalskiego napastnika do Francji nie powinna wpłynąć na angaż ofensywnego zawodnika „Los Colchoneros”.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak czekać na oficjalne komunikaty ze strony obu klubów i wypatrywać dalszych efektów rozmów w sprawie pozyskania Argentyńczyka grającego od stycznia 2015 roku w stolicy Hiszpanii.