Mimo młodego wieku Icardi jest od pewnego czasu czołową postacią słabego Interu. Nie dziwne więc, że zwraca na siebie uwagę coraz to nowych klubów. Włoskie media donoszą, że interesują się nim Tottenham, Chelsea czy Atlético Madryt.
W obecnym sezonie Argentyńczyk w 12 meczach zdobył 7 goli, a w klasyfikacji strzelców jedynie José Callejon i Carlos Tévez plasują się przed nim. Inter jednak nie chce sprzedawać swojego czołowego strzelca już zimą.
Kontrakt Icardiego wygasa w 2018 roku, ale bardzo mało prawdopodobne, by do tego czasu grał w Mediolanie. Choć "Nerazzurri" nie chcą go oddawać w styczniu, to duża oferta latem mogłaby ich do tego przekonać.
Icardi był graczem juniorskich drużyn Barcelony. Tam jednak nie poznano się na jego talencie, dlatego też przeniósł się do Sampdorii. Po awansie do drużyny seniorów zadebiutował w Serie A, ale jeden sezon wystarczył, by wykupił go Inter.