W piątek UEFA wybrała trzynaście miast, w których odbędą się mecze mistrzostw Starego Kontynentu za sześć lat. Anglicy mogą mieć powody do zadowolenia, ponieważ na Wembley w Londynie odbędą się oba półfinały, a także finał Euro 2020. Prezes FA Greg Dyke przyznał, że związek postara się jeszcze o samodzielną organizację tego turnieju w 2028 roku.
- Myślę, że jeśli otrzymaliśmy organizację półfinałów i finału w 2020 roku, to jest mało prawdopodobne, że będziemy mogli zorganizować Mistrzostwa Europy cztery lata później. Jednak o Euro 2028 będziemy się już ubiegać. Postaramy oczywiście włączyć się do walki o mundial w 2026, lecz nie byłbym tak optymistycznie nastawiony jak do ME – powiedział Dyke.
Prezes FA przyznał również, że celem minimum na mistrzostwa w 2020 roku będzie dotarcie Anglików do półfinału turnieju.
- To byłoby świetne wydarzenie w angielskim futbolu. Byłoby jeszcze lepiej, gdybyśmy dotarli co najmniej do półfinału. To jest nasz cel. Oczywiście chcemy wygrać ME, lecz naszym minimum jest pierwsza czwórka – dodał Dyke.