Antonio Conte wzywa Tottenham do transferów po porażce z Newcastle United

fot. Craig Thomas/News Images/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Źródło: BBC

Trener Tottenhamu Antonio Conte ubolewa nad aktualną sytuacją kadrową zespołu. Z wypowiedzi 53-latka po meczu z Newcastle można wyczytać między wierszami, że klub potrzebuje dokonać kolejnych wzmocnień.

W jeden tydzień sytuacja w czołówce Premier League dla „Kogutów” znacznie się pogorszyła. W środę londyńczycy znacząco odstawali od Manchesteru United, przegrywając na Old Trafford 0:2. Parę dni później, przed własną publicznością, znowu dali się ograć. Górą były „Sroki”.

Po 12 rozegranych kolejkach Tottenham traci pięć oczek do liderującego Arsenalu i trzy do drugiego Manchesteru City, przy czym należy zaznaczyć, że rywale mają do rozegrania o jedno zaległe spotkanie więcej.

Podczas pomeczowej rozmowy dla BBC Conte nawiązał do tworzącego się projektu, z którego mogłyby w niedługiej przyszłości wykiełkować pierwsze sukcesy. Do tego, według niego, potrzebne jest jeszcze dodatkowe wsparcie finansowe.

– Potrzebujemy czasu, cierpliwości oraz, z pewnością, pieniędzy – podkreślił Włoch.

– Moimi podstawowymi zmartwieniami na ten moment jest poleganie na szczęściu, aby w drużynie nie przytrafiły się kolejne kontuzje, ponieważ nie jesteśmy zespołem z odpowiednią głębią składu, aby móc rywalizować w takich rozgrywkach jak Premier League czy Liga Mistrzów.

„The Spurs” borykają się z kilkoma poważnymi brakami. W formacji ofensywnej niedostępni są chociażby Richarlison oraz Dejan Kulusevski. Z kłopotami zdrowotnymi zmagają się też Cristian Romero i Pierre-Emile Højbjerg.

– Mamy zawodników, którym zawsze musi wystarczyć dwa dni na odpoczynek, ponieważ w niektórych przypadkach mamy do czynienia z siedmioma meczami z rzędu co trzy dni. W tym momencie nie mamy możliwości, aby dokonywać rotacji na niektórych pozycjach.

– Tak jak jednam mówiłem wcześniej, proces budowy u nas dopiero się rozpoczął. Chcemy umocnić pozycję Tottenhamu, aby była bardziej konkurencyjna i liczyła się w walce o coś ważnego.

– Musimy przezwyciężyć obecną sytuację. Nie jest to dla mnie łatwe, ale na podstawie doświadczeń potrzebujemy odpowiednio zarządzać sytuacją i pozostać zjednoczeni – podsumował.

Minionego lata z budżetu zostało przeznaczone około 170 milionów euro na transfery przychodzące.

Zanim sezon przystopuje ze względu na mundial w Katarze, na rozkładzie Tottenhamu czekają pojedynki z lizbońskim Sportingiem, Bournemouth, Olympique'iem Marsylia, Liverpoolem, Nottinghamem Forest oraz Leeds United.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy