Nottingham Forest to zespół, który po 23 latach wraca do Premier League i chce się w niej zadomowić na stałe. Żeby jednak stawić czoła trudom tych rozgrywek, potrzebne są solidne wzmocnienia.
Mowa tu między innymi o linii ataku. Obecnie menedżer Steve Copper ma do dyspozycji doświadczonych Lewisa Grabbana i Lyle'a Taylora, a także zdecydowanie młodszego Sama Surridge'a.
To jednak zbyt mało do tego, by liczyć się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju, dlatego trwają poszukiwania kolejnych atakujących. Na celowniku znalazł się zatem Arnaud Kalimuendo.
20-latek ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Lens, gdzie przebywał na wypożyczeniu z Paris Saint-Germain. Radził sobie dobrze do tego stopnia, że zainteresowały się nim takie zespoły jak Leicester City, Newcastle United oraz właśnie Nottingham Forest.
Sam zainteresowany wydaje się jednak tym niewzruszony, bo jak informuje „Foot Mercato”, propozycja przenosin do beniaminka została odrzucona. Na razie nie wiadomo, czy Anglicy będą starali się przekonać zawodnika do zmiany zdania.
Reprezentant Francji do lat 21 rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 38 meczów. W nich zdobył 13 goli, a kontrakt z PSG ma ważny do 30 czerwca 2024 roku.