Arsenal da sobie radę bez Robina Van Persiego?

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: The Telegraph

Arsene Wenger porównał obecną sytuację swojego zespołu do roku 2007, kiedy drużynę opuścił kapitan i wieloletnia gwiazda - Thierry Henry.

Menedżer "Kanonierów" stwierdził, że obecność jego zespołu co roku w czołówce Premier League jest dowodem, że można odbudować drużynę nawet po straceniu kluczowych graczy. Następcami Van Persiego, co wiadomo od dawna, mają być Lukas Podolski i Olivier Giroud, ale zakupieni w sumie za 24 miliony funtów napastnicy póki co nie grzeszą skutecznością. Mimo to, Wenger wierzy, że niedługo zaczną strzelać bramki jak na zawołanie.

 
- Słuchajcie, jeśli chcecie mnie przekonać, że straciliśmy gracza nie do zastąpienia [Van Persie], tracicie swój czas. Byłem pierwszym, który to powiedział. Musimy znaleźć sposób, aby dać sobie z tym radę, strzelając więcej bramek niż z Van Persie'm. Myślę, że możemy to zrobić.  W zeszłym sezonie Giroud strzelił 20, Podolski strzelił 20, możemy uzyskać jeszcze więcej goli, jestem przekonany, że strzelać mogą też Diaby i Ramsey i Walcott i Gervinho. Chciałbym tylko powiedzieć, że padały te same pytania, kiedy Thierry Henry opuścił nas. Dokładnie te same. I na początku ubiegłego sezonu musiałem wam odpowiedzieć: "Dlaczego wystawiasz Van Persiego na środku ataku, on nie jest środkowym napastnikiem?". Więc zawsze trzeba wziąć wszystko z perspektywy. Co jest dla mnie pozytywne to to, że uważam, że mamy potencjał.
 
Wenger zaprzeczył jakoby miał zamiar zatrudnić pomocnika Newcastle, Cheicka Tiote. Z nieoficjalnych informacji wynika, że bardziej aktywny od menedżera "Kanonierów" w ostatnich dniach okienka ma być trener Stoke - Tony Pulis.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Girona finalizuje pierwszy letni transfer Nicola Zalewski łączony z transferem! Dwie opcje reprezentanta Polski OFICJALNIE: Raków Częstochowa pożegnał pierwszego piłkarza Bonus 400 złotych za wygrany zakład na gola Realu Madryt w meczu z Bayernem Monachium Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy