Przedstawiciele „Kanonierów” domykają ostatnie szczegóły umowy dotyczącej pozyskania defensywnego pomocnika „Młotów”.
Obie strony prowadziły w minionych dniach zaawansowane rozmowy odnośnie ustalenia zasadniczych warunków przenosin reprezentanta Anglii.
Finalnie doprowadziło to do wypracowania porozumienia zakładającego przekazanie West Hamowi United łącznie ponad 100 milionów funtów (około 120 milionów euro) za ich wychowanka po aktywacji stosownych bonusów.
Bez względu na ich uruchomienie i tak będziemy świadkami rekordowego zakupu w wykonaniu Arsenalu, który do tej pory wyłożył najwięcej na ściągnięcie Nicolasa Pépé z Lille za 80 milionów euro w sierpniu 2019 roku.
Ta inwestycja nie okazała się trafiona dla ekipy z Emirates Stadium, ale teraz wierzy głęboko w to, że Declan Rice okaże się jednym z kluczowych elementów na drodze do zepchnięcia z tronu Manchesteru City w przyszłym sezonie.
W ostatnim czasie o jego względy zabiegały też Bayern Monachium, Chelsea, Newcastle United i Manchester United. Żaden z tych klubów nie wykazał się jednak tak dużą determinacją w walce o defensywnego pomocnika.
Jacob Steinberg z „The Guardian” podkreśla, że poza dopięciem szczegółów porozumienia pomiędzy zespołami „Kanonierów” czeka odbycie rozmów z samym piłkarzem, co nie powinno mimo wszystko stanowić większego problemu na drodze do zrealizowania rekordowego transferu.
24-letni zawodnik zakończył ostatni sezon wywalczeniem Ligi Konferencji Europy i rozegraniem łącznie 50 spotkań z zanotowanymi pięcioma trafieniami oraz czterema asystami.