Arsenal: Piłkarze stracili wiarę w Emery'ego

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: The Telegraph

Unai Emery cieszy się coraz mniejszym zaufaniem zawodników Arsenalu - przekonuje anonimowe źródło znajdujące się blisko klubu na łamach „The Telegraph”.

Ekipa z Emirates Stadium prezentuje się w trwających rozgrywkach poniżej oczekiwań i obecnie niewiele na to wskazuje, aby ta sytuacja miała ulec zmianie pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca, ponieważ większa grupa piłkarzy „Kanonierów” podaje w wątpliwość możliwość uratowania sezonu z 48-latkiem na ławce trenerskiej.

- Problemem jest Emery. On nadal podejmuje złe decyzje i zmienia taktykę. Drużyna nie ma tożsamości, a zawodnicy nie widzą żadnych postępów. Ostatnie wyniki miały duży wpływ na osłabienie wiary w zespole. Czy ktoś nadal w nim myśli, że może zakwalifikować się do następnej edycji Ligi Mistrzów? Nie sądzę - uważa anonimowe źródło znajdujące się blisko klubu w rozmowie z „The Telegraph”.

Hiszpan znajduje się pod coraz większą presję i niewykluczone, że kolejna wpadka w walce o punkty z Norwich City przypieczętuje jego koniec w Arsenalu, ponieważ przedstawiciele tego zespołu obrali za swój główny cel wywalczenie awansu do wspomnianych prestiżowych rozgrywek, ponieważ tylko w ten sposób zwiększą swoje szanse na pozyskanie czołowych zawodników oraz zatrzymanie w drużynie takich graczy jak Alexandre Lacazette i Pierre-Emerick Aubameyang.

Informator brytyjskiego medium uważa, że władze „Kanonierów” powinny obrać drogę wyznaczoną przez Tottenham, który rozpoczął już walkę o powrót do czołówki po zwolnieniu Mauricio Pochettino i zatrudnieniu w jego miejsce José Mourinho.

- Przyjście Mourinho tylko pogorszyło sprawę. Być może jego zatrudnienie nie wszystkim się podoba, ale on jest typem zwycięscy, a Spurs stwierdzili jasno, że chcą wygrywać. Emery nie jest postrzegany jako szkoleniowiec na tym samym poziomie co Guardiola, Kloop czy Mourinho. Nawet Lampard buduje już swoją tożsamość w Chelsea i Rodgers czuje się bardzo dobrze w Leicester City. To tylko zwiększa presję - dodaje anonimowe źródło.

„The Telegraph” spekuluje, że Freddie Ljungberg ma objąć misję tymczasowego poprowadzenia zespołu w przypadku zwolnienia 48-latka. Szwed miałby sprawować tę funkcję nawet do końca sezonu, jeżeli przedstawicielom klubu nie udałoby się wcześniej zatrudnić nikogo wartościowego w miejsce Emery'ego.

Na chwilę obecną w gronie kandydatów wymienianych do jego zastąpienia są wspomniany już Brendan Rodgers oraz Mikel Arteta, Massimiliano Allegri, Julian Nagelsmann i Patrick Vieira. Ten ostatni nie radzi sobie obecnie najlepiej na ławce trenerskiej OGC Nice, ale mimo to utrzymuje stały kontakt z kierownictwem Arsenalu, które rozważało jego zatrudnienie przed podpisaniem umowy z hiszpańskim szkoleniowcem.

Arsenal po rozegraniu trzynastu spotkań zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem osiemnastu zdobytych punktów i traci już osiem „oczek” do pozycji gwarantującej awans do Ligi Mistrzów. Warto również dodać, że „Kanonierzy” mogą sobie zapewnić udział w tych prestiżowych rozgrywkach za sprawą zwycięstwa w Lidze Europy, gdzie są o krok od wyjścia z grupy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy