Od czasu przeprowadzki na Old Trafford, obrońca miał swoje lepsze i gorsze momenty. Obecnie znajduje się w świetnej dyspozycji i można pokusić się o stwierdzenie, że to jego forma życia.
Wszystko w jego karierze mogło się jednak potoczyć zupełnie inaczej. Jak informuje "London Evening Standard", przed pięcioma laty United zaoferowało za Smallinga 10 milionów funtów, co było propozycją wyższą od tej przedstawionej w podobnym czasie przez Arsenal.
Dziennik twierdzi jednak, że nie była to jedyna próba pozyskania 25-latka przez Arsene'a Wengera. Francuz miał bowiem złożyć zapytanie w jego sprawie latem 2014 roku. Sytuacja niektórych zawodników w klubie była wówczas niepewna, bowiem władzę w "Czerwonych Diabłach" przejął Louis van Gaal.
Smalling ostatecznie został oczywiście w United i raczej nie żałuje swojej decyzji. Jego rola w Old Trafford wyraźnie wzrosła w ostatnich miesiącach, a w niedawnym meczu z Wolfsburgiem udało mu się nawet strzelić bramkę.