Ogromne inwestycje związane z płacami zawodników i ponad 70 milionów funtów wydanych na transfery w ciągu dwóch ostatnich lat sprawiają, że Aston Villa znalazła się w bardzo trudnym położeniu.
Kłopoty są w dużej mierze spowodowane problemami finansowymi Tony'ego Xii. Właściciel czwartej ekipy poprzedniego sezonu Championship szuka obecnie inwestora, z którym mógłby podzielić się udziałami i, jeżeli zajdzie taka potrzeba, sprzedać klub.
W środę dojdzie do spotkania rady nadzorczej ekipy z Birmingham. Organ będzie musiał zastanowić się, jak poradzić z zaległym podatkiem, wynoszącym dwa miliony funtów.
To jednak niejedyny problem działaczy. Ponadto władze Aston Villi muszą do 23 czerwca uregulować pensje wobec piłkarzy. Dług opiewa na osiem milionów funtów.
Niewykluczone, że jedynym ratunkiem dla podupadającej drużyny będzie pozbycie się podstawowych graczy. W klubie panuje ogólne przeświadczenie, że każdy zawodnik jest na sprzedaż.
W najbliższych dniach barwy może zmienić Jack Grealish. Chęć pozyskania młodzieżowego reprezentanta Anglii przejawia m.in. Leicester City.