Ekipa z Wanda Metropolitano dopięła już wszystkie formalności związane z zakontraktowaniem Rodrigo de Paula z Udinese Calcio i tym samym otworzyła się w pełni na przedwczesne zakończenie współpracy z Saúlem Ñíguezem.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” przekonują jednak, że wspomniany Argentyńczyk może nie być ostatnim piłkarzem, który wzmocni środek pola aktualnego mistrza Hiszpanii, ponieważ ten wykazuje jeszcze zainteresowanie Yangelem Herrerą z Manchesteru City.
Reprezentant Wenezueli trafił do angielskiego klubu w lutym 2017 roku i od tego momentu jest regularnie wypożyczany, co uniemożliwiło mu zaliczenie choćby debiutu w szeregach „The Citizens”.
Mimo to środkowy pomocnik zyskuje stale na wartości między innymi za sprawą bardzo udanych występów notowanych w szeregach Granady, gdzie spędził minione dwa lata.
23-letni zawodnik należał w tym okresie do grona czołowych postaci „Czerwono-Białych”, dlatego uważnie jego grze zaczęli przyglądać się wysłannicy Atlético Madryt czy angielskich ekip takich jak Southampton, Crystal Palace oraz West Ham United.
Wspomniane źródło zauważa, że obecnie większą szansę na pozyskanie Yangela Herrery mają drużyny z Premier League, ponieważ „Los Rojiblancos” posiadają w swoich szeregach zbyt wielu graczy bez paszportu kraju z Unii Europejskiej. Wkrótce jedno z takich miejsc może się zwolnić za sprawą odejścia Kierana Trippiera, co pozwoliłoby klubowi z Wanda Metropolitano wejść na poważnie do rywalizacji o względy Wenezuelczyka.
Środkowy pomocnik rozegrał 46 spotkań dla Granady w poprzednich rozgrywkach, w których strzelił osiem goli oraz zaliczył dwie asysty.