Fernández wraz z dwójką asystentów wybrał się do Włoch, by przyjrzeć się poczynaniom obrońcy „Rossonerich” - Mattii De Sciglio. 24-latek jest podstawowym graczem drużyny Vincenzo Montelli. W obecnym sezonie Serie A rozegrał 11 spotkań, podczas których zanotował jedną asystę.
Skauci Barcelony obserwują Włocha od dłuższego czasu. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2018 roku i obie strony nie przejawiają pośpiechu w jego przedłużeniu. Młody obrońca, który gra na lewej stronie, ale równie dobrze spisuje się na prawej, od jakiegoś czasu wzbudza również zainteresowanie Juventusu.
Transfer De Sciglio, a już na pewno podczas zimowego okienka transferowego, wydaje się mało prawdopodobny, ze względu na nowych, chińskich właścicieli klubu, którzy nie zamierzają pozbywać się swoich największych gwiazd, a wręcz przeciwnie - przebudować i wzmocnić skład.
Oprócz De Sciglio, dyrektor sportowy Barcy obserwował również Ignazio Abate, który stanowi tańszą alternatywę oraz idealnie wpisuje się w profil poszukiwanego przez Katalończyków "weterana", który miałby zimą zastąpić Aleixa Vidala. Tutaj jednak też trudno podejrzewać, by Milan nazbyt chętnie pozbywał się 30-letniego zawodnika, pełniącego w ostatnich tygodniach funkcję kapitana. Abate w trwającej kampanii Serie A zaliczył dziesięć spotkań, a w nich jedną asystę.