Barcelona negocjuje trzeci zimowy transfer

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Marca | UOL

FC Barcelona po sprowadzeniu w aktualnym oknie transferowym Yerry’ego Miny oraz Coutinho, planuje dodanie do składu jeszcze jednego piłkarza. Może nim zostać Arthur Henrique Ramos.

Brazylijski pomocnik od dawna znajduje się na celowniku Barcelony i wydaje się, że jest blisko przenosin do Hiszpanii. Jeszcze w poprzednim miesiącu ważni działacze „Dumy Katalonii” polecieli do Brazylii, by spotkać się z młodym graczem i poznać jego rodzinę. Grêmio Porto Alegre nie miałoby nic przeciwko temu, gdyby 21-latek nie zrobił sobie zdjęcia w koszulce Barcelony i nie udostępnił nikt z obecnych nie udostępnił go w Internecie.

Grêmio Porto Alegre nie spodobało się, że taka fotografia została upubliczniona i zaczęło grozić Barcelonie zgłoszeniem sprawy do FIFA. Ostatecznie wszystko musiało rozejść się po kościach, bo przedstawiciele „Dumy Katalonii” są obecni w Brazylii, gdzie negocjują transfer 21-letniego piłkarza.

Warto dodać, że pomimo prowadzonych obecnie negocjacji Arthur prawdopodobnie nie trafi do Hiszpanii już teraz. Największym utrudnieniem jest fakt, że Barcelona posiada aktualnie w zespole trzech zawodników spoza Unii Europejskiej. Ponadto w kadrze jest już wielu pomocników i Brazylijczyk mógłby mieć problem z graniem, dlatego do drużyny dołączy kolejnego lata lub w lecie 2019 roku.

W Porto Alegre pojawił się najlepiej zorientowany w realiach brazylijskich człowiek Barcelony, André Cury. Działacz był obecny między innymi przy transferze Neymara, Coutinho czy Yerry'ego Miny. Klub z Camp Nou może podpisać wszystkie dokumenty nawet przed końcem stycznia. Jeśli „Duma Katalonii” zdecyduje się na pozostawienie Arthura w Grêmio na zasadzie wypożyczenia, to prawdopodobnie nie będzie musiała płacić 50 milionów euro, które zostały zapisane w jego kontrakcie jako klauzula odejścia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy